Po sukcesie curry z soczewicy, którym się zajadałam dwa razy pod rząd, zrobiłam kilka dni przerwy i znów potrawa z soczewicą w roli głównej.
Tym razem połączyłam ją z ryżem (który na nowo odkryłam przy okazji ryżowych śniadań na słodko) i wyszło następne super danko zrobione wg zasad Kuchni Pięciu Przemian:)
Składniki na 2 porcje:
* 100 g soczewicy brązowej
* 100 g ryżu brązowego naturalnego
* kilka suszonych pomidorów w oliwie
* kilka oliwek zielonych nadziewanych anchois (moje ulubione)
* łyżka kaparów
* przyprawy: sól morska, kminek, majeranek, ząbek czosnku
Robiłam tak:
1. na wrzątek 1/4 łyżeczki majeranku (g)
2. soczewica (sł) - uprzednio ją namoczyłam
3. 1/3 łyżeczki kminku mielonego (sł)
Gotowałam ok. 10 min.
4. dodałam ryż i przekrojony wzdłuż ząbek czosnku (o)
5. 1/2 łyżeczki soli morskiej (sn)
Gotowałam ok. 30 min.
6. dodałam pokrojone oliwki i kapary (sn)
7. na koniec pokrojone suszone pomidory (k)
2. soczewica (sł) - uprzednio ją namoczyłam
3. 1/3 łyżeczki kminku mielonego (sł)
Gotowałam ok. 10 min.
4. dodałam ryż i przekrojony wzdłuż ząbek czosnku (o)
5. 1/2 łyżeczki soli morskiej (sn)
Gotowałam ok. 30 min.
6. dodałam pokrojone oliwki i kapary (sn)
7. na koniec pokrojone suszone pomidory (k)
I to wszystko!
Baaaardzo
ciekawa byłam jak będzie mi smakować ta "mieszanka firmowa" wymyślona
na poczekaniu. I smakowała tak, że już nie mam wątpliwości, że świeżo
odkryta przeze mnie soczewica będzie należeć do moich ulubionych
strączkowych:)
Polecam bardzo!
Pomyłkowo zakwalifikowałam soczewicę do smaku słodkiego (sł), gdy tymczasem ma ona smak słony (sn).
Polecam bardzo!
Pomyłkowo zakwalifikowałam soczewicę do smaku słodkiego (sł), gdy tymczasem ma ona smak słony (sn).
"Dylemat wielu kobiet: być różą czy kolcem?"
Anonim
Komentarze
2012/03/20 12:59:50
uwielbiam -:)
dawno nie robilam, wiec zaraz sie zabieram i bedzie pycha kolacyjka
dzieki
dawno nie robilam, wiec zaraz sie zabieram i bedzie pycha kolacyjka
dzieki
2012/03/21 09:21:55
Mam 2 następne dania wyprodukowane na
bazie soczewicy i zachwycam się nią coraz bardziej (chociaż czy
bardziej się jeszcze da...?;)
Pozdrawiam dziewczyny!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeśli spodobał Ci się ten wpis/przepis, masz jakieś sugestie albo skorzystałeś z niego - podziel się tym w komentarzu.
Jeśli komentujesz jako anonimowy, zostaw proszę swoje imię.
Pozdrawiam i dziękuję!