Bardzo, bardzo dawno nie robiłam mielonych kotletów.
Kiedyś robiłam je dość regularnie, w różnych konfiguracjach, bez dodatku bułki, ale za to z warzywami.
Mam na blogu więc przepisy na mielone z papryką, mielone z porem, z pieczarkami i serem, z pieczarkami, z brokułem i suszonymi pomidorami.
Dzisiaj przepis na mielone z pieczarkami i jabłkiem.
Składniki na ok. 8 kotletów:
* ok. 600 g mięsa mielonego
* cebula
* 2 ząbki czosnku
* 1/2 jabłka
* kilka pieczarek
* jajko (ale niekoniecznie, robię też bez i się nie rozpadają)
* sól, pieprz, czosnek niedźwiedzi, papryka słodka i ostra, majeranek, lubczyk
* smalec domowej roboty
Cebulę, jabłko, czosnek i pieczarki posiekałam w moim super rozdrabniaczu.
Dodałam do mięsa mielonego, mocno przyprawiłam, dodałam jajko i wyrobiłam na jednolitą masę.
Formowałam niewielkie kotlety i usmażyłam na rozgrzanym mocno smalcu.
Jak zwykle wyszły bardzo dobre, zwłaszcza po takiej przerwie:)
"Człowiek rozsądny dostosowuje się do świata. Człowiek nierozsądny usiłuje dostosować świat do siebie.
Dlatego wszelki postęp dokonuje się dzięki ludziom nierozsądnym"
George Bernard Shaw
Ile czasu smażysz z każdej strony? Wyglądają pyyyysznie :)
OdpowiedzUsuńTrudne pytanie;)
UsuńPo kilka minut? Sprawdzam spód i jak się przyrumieni, to przekładam na drugą stronę.
Super pomysł!
OdpowiedzUsuń