Śniadania z kaszą jaglaną na słodko w różnych kombinacjach przygotowuję sobie dość często; właściwie to głównie takie ostatnio jadam.
Często porcja jest za duża na raz, więc albo połowę zostawiam na następny dzień, albo dojadam po południu lub na kolację. Jak kasza jaglana wystygnie, to robi się gęściejsza (tak jak każda chyba kasza) i wymaga dolania wody, żeby nabrała odpowiedniej, lżejszej konsystencji, przyjemnej w konsumpcji. I przyszło mi do głowy, że z takiej właśnie gęstej masy jaglanej powinny wyjść fajne kuleczki a'la pralinki.
I wyszły:)
Składniki na porcję śniadaniową i 8 kulek na deser:
* 4 łyżki kaszy jaglanej
* 3 łyżki płatków żytnich
* 3-4 daktyle - najlepiej niesiarkowane
* 2-3 morele suszone - najlepiej niesiarkowane
* łyżka ziaren słonecznika
* łyżka sezamu - najlepiej niełuskanego
* przyprawy: imbir, kurkuma, sok z cytryny, sól
* łyżeczka miodu
* do obtaczania: kokos, zmielone orzechy włoskie
Gotowałam wg Kuchni Pięciu Przemian, a więc:
1. na wrzątek ok. 1/2 litra szczypta kurkumy i płatki żytnie (g)
2. kasza jaglana (wcześniej przelana na sitku wrzątkiem), pokrojone bakalie, słonecznik i sezam (sł)
3. szczypta imbiru (o)
4. szczypta soli (sn)
5. kilka kropli soku z cytryny (k)
Gotowałam na małym ogniu ok. 15 minut, uważając, żeby się nie przypaliło.
6. gdy za mało wody, to dolać wrzątku (g), ale do kulek musi być mocno gęste, więc ja dolałam do porcji śniadaniowej tylko
Połowę zjadłam na śniadanie zaraz po ugotowaniu, a resztę zostawiłam do ostudzenia. Gdy masa dobrze wystygła dodałam łyżeczkę miodu, wymieszałam i lepiłam kulki (w rękawiczkach lateksowych) obtaczając je w orzechach i kokosie.
A potem wyniosłam talerzyk na taras i zrobiłam zdjęcia w pięknej i prawdziwie zimowej scenerii.
Idę o zakład, że ktoś nie znający składu nie domyśli się z czego zrobione są te kuleczki;)
Kulki trzymałam w lodówce.
"Pieniądze szczęścia nie dają, lecz każdy chce to sprawdzić osobiście"
Stefan Kisielewski
Komentarze
2012/01/30 16:08:35
No rzeczywiście, w życiu bym się nie domyśliła, że to z kaszy! Wyglądają naprawdę słodko:)
2012/01/30 16:12:37
Ren-ya, nawet jakbyś je spróbowała takie lekko oziębione, to też nie wiedziałabyś z czego to;)
2012/01/30 16:13:26
wow! super pomysł! uwielbiam jaglankę, a na słodko jeszcze nie jadłam.. do zapamiętania!
2012/01/30 16:20:37
ooo, na pewno je niebawem zrobię! A co to znaczy daktyle "niesiarkowane? :)
2012/01/30 16:48:38
Wegetacja, ja z kolei nie jadłam jeszcze jaglanki w innej niż słodka postaci;)
Sylwiam7, owoce suszone najczęściej traktuje się dwutlenkiem siarki, żeby nie ciemniały. Morele niesiarkowane są brązowe, a nie pomarańczowe, daktyle też ciemniejsze. Generalnie staram się kupować bakalie w sklepach lub na półkach eko, bo używam ich dużo i na co dzień. Są czyste i mają lepszy smak:)
Sylwiam7, owoce suszone najczęściej traktuje się dwutlenkiem siarki, żeby nie ciemniały. Morele niesiarkowane są brązowe, a nie pomarańczowe, daktyle też ciemniejsze. Generalnie staram się kupować bakalie w sklepach lub na półkach eko, bo używam ich dużo i na co dzień. Są czyste i mają lepszy smak:)
2012/01/30 18:46:34
sowo zrobiłaś przepiękne "zimowe" zdjęcie:):):) bardzo mi się podoba:)
2012/01/30 19:43:52
Oliwku, dziękuję! Bardzo się poświęciłam wychodząc na ten mróz prosto z kuchni i w dodatku z aparatem;)
2012/01/30 20:53:24
piękne pralinki
p.s uwielbiam kuchnie wg 5 przemian i to od ponad 17 lat ta miłość trwa :D i końca nie widać
p.s uwielbiam kuchnie wg 5 przemian i to od ponad 17 lat ta miłość trwa :D i końca nie widać
2012/01/31 07:48:57
Margot11, bo to kuchnia zdrowa, smaczna i kreatywna:)
Chciałam się dopisać u Ciebie, ale znów ten problem, że nie masz w komentarzach opcji z adresem URL:(
Chciałam się dopisać u Ciebie, ale znów ten problem, że nie masz w komentarzach opcji z adresem URL:(
2012/01/31 08:45:51
Sowa_nie_sowa, to prawda ,że ta
kuchnia taka jest , u mnie na blogu przyznaję się bez bicia nie ma za
dużo takich wg pięciu(choć ja je praktycznie jak robię to i tak tak
robię , nawyk:D) bo na początku on był chlebowy (blog) i tak zostało
Ja sie nei znam za bardzo na funkcjach i ostatnio jak chciałam sobie naszykować funkcję z dodawaniem nowych blogów co zaglądam( bo mi szwankuje) to zrobiłam z siebie autora tylko nie administratora bloga i był niezły cyrk z odkręcaniem:(
Ja sie nei znam za bardzo na funkcjach i ostatnio jak chciałam sobie naszykować funkcję z dodawaniem nowych blogów co zaglądam( bo mi szwankuje) to zrobiłam z siebie autora tylko nie administratora bloga i był niezły cyrk z odkręcaniem:(
2012/01/31 17:28:26
Aaaaaa.... to ciekawe, nie miałam o tym pojęcia. Człowiek uczy się całe życie i głupi umiera :)
2012/01/31 17:49:17
Sylwiam7, ale jakbyś wszystko wiedziała, to co byś robiła dalej?;)
A tak, to nigdy nudno Ci nie będzie, zawsze coś znajdziesz do zgłębienia, poznania, zweryfikowania:)
A tak, to nigdy nudno Ci nie będzie, zawsze coś znajdziesz do zgłębienia, poznania, zweryfikowania:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeśli spodobał Ci się ten wpis/przepis, masz jakieś sugestie albo skorzystałeś z niego - podziel się tym w komentarzu.
Jeśli komentujesz jako anonimowy, zostaw proszę swoje imię.
Pozdrawiam i dziękuję!