Byłam przekonana, że czas rabarbaru bezpowrotnie już minął w tym roku! Jakże się zdumiałam, gdy podczas zakupów wypatrzyłam świeżutki rabarbar na stoisku warzywno - owocowym!
Oczywiście zakupiłam. I zaraz po przyjściu do domu zrobiłam szybki deser:)
Składniki na 2 porcje:
* kilka lasek rabarbaru
* fruktoza do smaku - tak żeby był kwaśny, ale nie wykręcał (aktualizacja: teraz korzystam z ksylitolu)
* 1/2 kostki sera białego - użyłam Zielonej Łąki
* banan
* 1 -2 łyżki jogurtu greckiego
* trochę śmietany 30%
Rabarbar
pocięłam na małe kawałki, posypałam fruktozą i udusiłam z niewielką
ilością wody. Nawet nie wymagał miksowania, wystarczyło rozdziabać
widelcem.
W międzyczasie zmiksowałam ser z bananem i jogurtem dodając odrobinę fruktozy.
Na spód szklaneczki dałam masę serowo - bananową, na to wystudzony rabarbar, a na koniec ubitą śmietanę i posypkę z czekolady.
Zjadłam obydwie porcje, bo na szczęście małżonek zapomniał jak mu smakowała poprzednia wersja tego deseru i nie wyraził ochoty na dzisiejszą;)
Komentarze
2011/09/09 18:18:52
Świeży rabarbar o tej porze?
Zazdroszczę :) U mnie po nim nie ma już śladu :( Deser prezentuje się
smakowicie..chociaż ja dodałabym do warstwy rabarbarowej trochę
cynamonu..ciekawie się razem komponują :) Pozdrawiam :)
2011/09/10 11:40:32
Wedelko, za cynamonem nie
przepadam, ale faktem jest, że z rabarbarem go nie próbowałam - może
rzeczywiście ciekawy smak z tego wychodzi...?
Dusiowaa, dzięki! Takie desery w różnych kombinacjach to moje ulubione słodkie dania:)
Dusiowaa, dzięki! Takie desery w różnych kombinacjach to moje ulubione słodkie dania:)
2011/09/11 09:56:37
Cześć Sowo:)
Bardzo się cieszę że do mnie wpadłaś, pięknie wygląda nowa szata Twojego bloga!!
Kocham rabarbar, w moim ogródku ciągle jeszcze puszcza nowe łodygi, świetny deser,
pozdrawiam:)
Bardzo się cieszę że do mnie wpadłaś, pięknie wygląda nowa szata Twojego bloga!!
Kocham rabarbar, w moim ogródku ciągle jeszcze puszcza nowe łodygi, świetny deser,
pozdrawiam:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeśli spodobał Ci się ten wpis/przepis, masz jakieś sugestie albo skorzystałeś z niego - podziel się tym w komentarzu.
Jeśli komentujesz jako anonimowy, zostaw proszę swoje imię.
Pozdrawiam i dziękuję!