Dawno nie robiłam muffinek, a właściwie to do tej pory robiłam raczej babeczki niż muffinki. Poszperałam w necie i trafiłam na przepis Sylci. Spodobał mi się, składniki miałam, więc przystąpiłam do rzeczy i za niecałą godzinkę delektowałam się pysznymi muffinkami:)
Składniki na 18 muffinek:
* 1 1/2 szklanki mąki - dałam mąkę pszenną graham typ 1850
* 3/4 szklanki cukru - dałam 1/2 szklanki fruktozy (dopisek 2014: teraz używam ksylitolu)
* 1 łyżeczka proszku do pieczenia - dałam z małą górką
* 1 łyżeczka sody - tak samo
* 100 g czekolady - u mnie gorzka
* 1 szklanka mleka
* 2 jajka
* 1/2 szklanki oleju
Nastawiłam piekarnik na 190*C.
Czekoladę
rozpuściłam w kąpieli wodnej, odstawiłam na chwilę do przestygnięcia.
Wlałam do miski mleko, olej, dodałam jajka i roztopioną czekoladę.
Sypkie składniki dodałam do mokrych, mieszając niezbyt dokładnie.
Przełożyłam
do papierowych foremek, wrzuciłam do środka po kawałku czekolady z
migdałami i wyszło mi w sumie 18 muffinek nie najmniejszej wielkości
(zwykle wychodzi mi 12).
Piekłam 25 min.
Pięknie wyrosły (zwłaszcza druga partia, która czekała na swoją kolej) i zachwyciły nas smakiem:)
Myślałam, że skoro wyszło ich aż tyle, to te kilka nadprogramowych sobie zamrożę, ale... nie zdążyłam;)
Komentarze
Gość: Kasia, 77-254-194-75.adsl.inetia.pl
2012/01/07 00:46:49
Muffinki wyśmienite i chociaż nie
wyszły mi tak urodziwe jak na zdjęciu,to zniknęły w kilka minut.Polecam
ten przepis wszystkim łasuchom.
2012/01/07 12:19:30
Ciesze się Kasiu i zapraszam do wypróbowania innych przepisów na muffinki:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeśli spodobał Ci się ten wpis/przepis, masz jakieś sugestie albo skorzystałeś z niego - podziel się tym w komentarzu.
Jeśli komentujesz jako anonimowy, zostaw proszę swoje imię.
Pozdrawiam i dziękuję!