Kilka lat temu odkryłam, że pieczenie (a serników w szczególności) nie jest czymś tak trudnym jak całe życie sądziłam. Zaczęłam więc piec i tak mi się spodobało, że serniki były u mnie na bieżąco, czasem nawet co tydzień jak wpadłam w sernikowy trans;)
Przestałam piec odkąd zainteresowałam się Kuchnią Pięciu Przemian i mocno ograniczyłam nabiał. Ale przerwa była na tyle długa, że smak na sernik pojawił się za duży, aby mu się oprzeć;)
Zwykle, albo nawet zawsze do tej pory, spód robiłam z ciasteczek digestive z masłem.
Zwykle, albo nawet zawsze do tej pory, spód robiłam z ciasteczek digestive z masłem.
Tym razem przymierzyłam się do spodu własnoręcznie zrobionego i wyszedł lepszy niż na to liczyłam:)
Spód
* 30 g mąki owsianej
* 130 g mąki żytniej typ 2000
* 70 g masła
* szczypta soli
* łyżeczka ksylitolu
* ok. 40 ml zimnej wody
Masa serowa:
* 500 g sera do serników
* 200 g gorzkiej czekolady
* ok. 300 g śmietanki kokosowej
* 2 jajka duże
* 5 łyżeczek ksylitolu
* orzechy włoskie
* 1 kopiasta łyżka mąki owsianej
Polewa:
* ok. 50 g gorzkiej czekolady
Składniki spodu połączyłam, zagniotłam w kulę i włożyłam na chwilę do lodówki. Po wyjęciu ugniotłam na dnie tortownicy o śr. 21 cm (wyłożonej papierem do pieczenia) i podpiekłam w nagrzanym do 180* C piekarniku ok. 15 min.
W międzyczasie rozpuściłam na parze czekoladę i zostawiłam do przestudzenia. Ser wymieszałam z mąką, śmietanką, ksylitolem, dodałam czekoladę i posiekane orzechy, a na końcu po jednym wmieszałam jajka.
Masę wlałam na podpieczony spód i wsadziłam do piekarnika na ok. 40 min.
Po tym czasie wyłączyłam gaz, a ciasto zostawiłam w uchylonym piekarniku do wystygnięcia.
Wierzch potraktowałam w esy-floresy z roztopionej czekolady.
Bardzo nam smakował - miał konsystencję bardziej piankową niż zwartą sernikową:)
"Jeśli chcesz poznać prawdziwy charakter człowieka - daj mu władzę"
Abraham Lincoln
Wygląda smakowicie! Po samej strukturze widać że jest wilgotny:)
OdpowiedzUsuńWilgotny i lekki:)
UsuńWygląda genialnie! Aż chce się piec! :)
OdpowiedzUsuńTak, tym bardziej, że prosty do wykonania:)
UsuńJaka szkoda, że dopadła mnie awaria piekarnika, ale przepis zapisuję do wykorzystania
OdpowiedzUsuńCo się odwlecze...;)
Usuń
OdpowiedzUsuńrównież uwielbiam piec i konsumować serniki, a Twój wygląda bardzo smakowicie :-)
Dziękuję, sama na niego nabrałam teraz ochoty:)
Usuńale ile tych orzechów?
OdpowiedzUsuńJa z reguły daję tzw. garść:)
Usuń