Kiedyś na co dzień bywał u mnie w różnych kombinacjach. Z przyjemności go zrobiłam po długiej przerwie i to klasycznie z ciasteczkami digestive, których też dawno już nie jadłam. Miałam je kiedyś zrobić domowym sposobem (i może jeszcze zrobię), a teraz użyłam kupnych.
Składniki na 3 porcje:
* jogurt grecki - op. 500 ml
* maliny
* 2 łyżeczki miodu
* łyżeczka syropu z agawy
* kilka ciasteczek digestive
* awokado
* 2 łyżeczki kakao
* łyżeczka soku z cytryny
* orzechy do posypania
Maliny zmiksowałam z miodem, awokado z sokiem z cytryny, kakao i syropem z agawy i nakładałam warstwami: maliny, jogurt, 1-2 zgniecione ciasteczka, jogurt, krem awokado, orzechy, całe maliny do dekoracji.
Krem z awokado był dodatkiem do 2 deserów.
"Cóż to jest tron? Kawałek drewna pokryty aksamitem"
Napoleon Bonaparte
Napoleon Bonaparte
Hiper-apetyczny! :) Baardzo letni...
OdpowiedzUsuńDziekuje za udzial w akcji!
Kasia
lejdi-of-the-house.bloog.pl
Tak, to taki letni deser:)
UsuńJa tez dziękuje za możliwość dołączenia:)
przepyszny deser, wygląda smacznie i pewnie jeszcze lepiej smakuje ;)
OdpowiedzUsuńTego typu desery fajnie się prezentują, a smakują też pysznie:)
UsuńAjjajajaj, a ja poszczę w sierpniu...
OdpowiedzUsuńJak nie dodasz ciasteczek, to postny deser z tego wyjdzie:D
Usuńslicznie wygląda ten deser :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję, to zasługa kolorowych składników;)
Usuń