Miałam ochotę na takie danie już jakiś czas temu i właśnie z myślą o nim zakupiłam serek ricotta, któremu jednak nie dane było towarzystwo ziemniaczków i wylądował w tarcie.
Kiedy ponownie przyszła mi ochota na nie, nie miałam już pod ręką takiego serka, więc wykorzystałam zwykły serek wiejski (ważne żeby był bez dodatku mleka w proszku - to już jakiś horror z tym mlekiem w proszku, trudno o nabiał bez niego).
Składniki:
* ziemniaki
* łosoś wędzony
Sos:
* 1-2 ząbki czosnku (o)
* szczypiorek (o)
* pieprz (o)
* posiekane świeże oregano (o)
* sól morska (sn)
* serek wiejski (k)
* posiekane świeże oregano (o)
* sól morska (sn)
* serek wiejski (k)
* łyżka jogurtu greckiego (k)
* posiekany świeży tymianek i rozmaryn (g)
Ziemniaki jednakowej mniej więcej wielkości (moje były małe) wyszorowałam i wrzuciłam na wrzątek na ok. 10 min. Po tym czasie posmarowałam oliwą szklane naczynie i ułożyłam ziemniaki, po czym wsadziłam je do piekarnika rozgrzanego do 190* C na ok. 25 min. Pięknie się zrumieniły:)
Przygotowałam sos mieszając po kolei składniki.
A potem ułożyłam na talerzu i była kolacyjna uczta:)
"Każdy skarży się na swoją pamięć, ale nikt nie skarży się na swój rozum"
Francouis de La Rochefoucauld
To musi być pyszne!
OdpowiedzUsuńJest i to bardzo:)
Usuńświetny pomysł na obiad:)
OdpowiedzUsuńTak, na obiad albo kolację - u mnie ta druga opcja była:)
UsuńWyglądają cudownie:)
OdpowiedzUsuńTak, teraz jak już je dawno zjadłam to sobie patrzę na te zdjęcia i sobie przypominam jak pysznie smakowały;)
UsuńSponsorem dzisiejszej kolacji jest Pani Sowa :D
OdpowiedzUsuńChodził za mną łosoś. :)
Bardzo mi miło:)
UsuńWspaniałości-muszą nieziemsko smakować:)
OdpowiedzUsuńNo i nie wymagają specjalnego kunsztu kulinarnego, ani wiele czasu, czyli danie dla każdego (chętnego:)
UsuńMmm... Takie chlopsko-swojskie jadlo. Az mi slinka pociekla!
OdpowiedzUsuńMożna zrobić wersję ze śledziem i ta byłaby bardziej swojska, a można też, jak zamierzałam pierwotnie, zrobić z serkiem ricotta i ta byłaby bardziej wyrafinowana. Ja zrobiłam pośrednią:)
UsuńNo i znowu pójdę spac glodna. Mater. Jakie to musi byc pyszne...a jakie piękne
OdpowiedzUsuńCzyli głodniejesz na sam widok? - nie oglądaj przed snem w takim razie;)
UsuńAleż bym się zajadała takim obiadkiem. W weekend muszę to mieć!
OdpowiedzUsuńOd razu sobie pomyślałam, że Renya zaraz będzie robić (a raczej zleci komu trzeba;)
Usuń