piątek, 12 lipca 2013

Crumble z czarną porzeczką, agrestem i żytnią kruszonką


Crumble z czarną porzeczką, agrestem i żytnią kruszonką




Nie umiem się kompletnie oprzeć tym kolorowym straganom, kupiłabym najchętniej wszystko po kolei nie zważając na fakt, że mam ograniczone możliwości konsumpcyjne;)
Ostatnio kupiłam czarną porzeczkę, agrest i brzoskwinie i nie mogłam przejeść, toteż pomyślałam o jakimś zapiekanym daniu, żeby zużyć w inny sposób niż na surowo.
A ponieważ dawno nie robiłam  crumble, a nigdy z takim zestawem owoców, więc zapaliłam się do takiego śniadaniowego pomysłu:)



Składniki na sporą porcję:
* 2 garście czarnej porzeczki
* garść agrestu
* brzoskwinia
* 2.5 łyżeczki brązowego cukru (a najlepiej ksylitolu)
* 4 kopiaste łyżki żytnich płatków 
* łyżka mąki żytniej razowej
* łyżka masła
* garść orzechów włoskich
* łyżka jogurtu greckiego



Owoce włożyłam do naczynia żaroodpornego wysmarowanego masłem, lekko posypałam cukrem (1/2 łyżeczki) i rozłożyłam na nich kruszonkę przygotowaną z: płatków, mąki, cukru (2 łyżeczki) i masła (wszystko ugniotłam łyżką do kruszonkowej postaci, czyli połączenia masła z resztą).

Crumble z czarną porzeczką, agrestem i żytnią kruszonką

Wsadziłam do piekarnika rozgrzanego do 170* C na ok. 20 min. Po wyjęciu dodałam trochę jogurtu greckiego.
Cudownie wyszło! Już myślę o powtórce:)

Crumble z czarną porzeczką, agrestem i żytnią kruszonką



"Daj drugiemu dojść do głosu, przecież wiesz co chcesz powiedzieć, a nie wiesz co powie ten drugi, więc to powinno być dla ciebie ciekawsze."
Magdalena Samozwaniec



8 komentarzy:

  1. Świetnie, teraz jestem głodna.
    :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chciałam zrobić powtórkę, ale nie dostałam czarnych porzeczek - trudno o nie:(

      Usuń
  2. Boshe codziennie jestem u Ciebie. Czytam na dobranoc i na poranne natchnienie obiadowe. Super pysznosci i zdrowe, tak jak lubię. Pozdrawiam i biegne szukac składników bo jak zwykle narobilas mi apetytu. Edyta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło, bardzo miło czyta się takie pochwały - dziękuję:)
      Nie dziwię się ochocie, bo sama mam jak sobie przypominam jakie to pyszne było, tylko na razie porzeczek nie udało mi się ponownie kupić, ale mam nadzieję, że jeszcze się uda i będzie powtórka:)

      Usuń
  3. Za taki deser oddałabym.... oddałabym... nawet cały torcik bezowy! (który do dziś wspominam ze smaczną tęsknotą;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naprawdę? Ten nasz torcik bezowy z daktylami? Nie wierzę!;P

      Usuń
  4. U Ciebie znów pyszności i to jeszcze zdrowe.
    Ja na razie będę zapoznawać się z kasza jaglaną ;) aż nie wiem jaki Twój przepis pierwszy wypróbować.
    Pozdrawiam Aga.

    A tak przy okazji jak byś chciała pobawić się w łańcuszek blogowy?
    Zapraszam serdecznie po odbiór wyróżnienia :)
    http://www.ninumilu.pl/2013/07/wyroznienie-liebster-blog-award.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z kaszą jaglaną polecam teraz te z dodatkiem owoców lub musów owocowych - teraz masz ogromny wybór:)
      Dziękuję za wyróżnienie:)

      Usuń

Jeśli spodobał Ci się ten wpis/przepis, masz jakieś sugestie albo skorzystałeś z niego - podziel się tym w komentarzu.
Jeśli komentujesz jako anonimowy, zostaw proszę swoje imię.
Pozdrawiam i dziękuję!