Przede wszystkim dziękuję wszystkim uczestnikom konkursu, że zechcieliście podzielić się swoimi pomysłami na ostatnią potrawę w Waszym życiu:)
Dziękuję za dystans do sprawy, poczucie humoru i argumenty dlaczego akurat to. Zwłaszcza argumentacja była bardzo ciekawa:)
Uśmiechałam się czytając Wasze odpowiedzi:)
To było bardzo ciekawe i miłe dla mnie doświadczenie, tym bardziej, że pierwsze moje konkursowe:)
Pierwszą nagrodę, czyli książkę "Czy wiesz, co jesz?" przyznaję Catus - urzekła mnie jej bardzo nietypowa argumentacja.
A jednocześnie przyszło mi na myśl, że może jednak nie warto czekać z takimi i podobnymi doświadczeniami na koniec...? Może to, co jawi nam się jak coś nie do przeżycia okazałoby się odkryciem życia właśnie - taka sugestia zresztą też jest w wypowiedzi Catus:) A nawet jeśli nie, to czy nasze życie (bo jednak zakładam, że wbrew obawom nas to nie zabije) nie zyskuje przez to na bogactwie...?
Dodaję, że ja sama flaki bardzo lubię;)
A jednocześnie przyszło mi na myśl, że może jednak nie warto czekać z takimi i podobnymi doświadczeniami na koniec...? Może to, co jawi nam się jak coś nie do przeżycia okazałoby się odkryciem życia właśnie - taka sugestia zresztą też jest w wypowiedzi Catus:) A nawet jeśli nie, to czy nasze życie (bo jednak zakładam, że wbrew obawom nas to nie zabije) nie zyskuje przez to na bogactwie...?
Dodaję, że ja sama flaki bardzo lubię;)
Druga nagroda, czyli książka "Przekąski" powędruje do osoby, którą wylosowała moja córka, czyli do Od-kuchni.
Serdecznie gratuluję zwycięzcom i proszę o przesłanie danych na adres:
sowa_nie_sowa@gazeta.pl
sowa_nie_sowa@gazeta.pl
Komentarze
2012/06/17 10:07:55
O jejku ale się cieszę :) Dziękuję bardzo i za chwilę wysyłam dane do wysyłki!
Gość: Catus, 109.231.0.21.koba.pl
2012/06/17 13:05:13
Haha, jaka niespodzianka :D Strasznie się cieszę :D
A wracając do próbowania - ja generalnie próbuje wszystkiego, zwłaszcza jeśli chodzi o jedzenie, nawet to które nie wydaje mi się , delikatnie mówiąc apetyczne zbyt. Ale z flakami mam akurat tak na bakier, że naprawdę mam wrażenie że mogłyby mnie zabić :D Jak nie zapachem, to wyglądem...to co mówić o smaku :D
Dodam dla wzmocnienia wiarygodności :D, że jadałam już różne "obrzydliwości: : świńskie ucho, kurze łapki...a te flaki tak mnie straszą ciągle i spokoju nie dają :D
Lecę wysyłać maila :D
A wracając do próbowania - ja generalnie próbuje wszystkiego, zwłaszcza jeśli chodzi o jedzenie, nawet to które nie wydaje mi się , delikatnie mówiąc apetyczne zbyt. Ale z flakami mam akurat tak na bakier, że naprawdę mam wrażenie że mogłyby mnie zabić :D Jak nie zapachem, to wyglądem...to co mówić o smaku :D
Dodam dla wzmocnienia wiarygodności :D, że jadałam już różne "obrzydliwości: : świńskie ucho, kurze łapki...a te flaki tak mnie straszą ciągle i spokoju nie dają :D
Lecę wysyłać maila :D
2012/06/17 16:49:47
Gratuluję nagrodzonym !
Lubię klimat Twojego bloga i ciesze sie, ze jestem w tej setce ..
pozdrawiam
Lubię klimat Twojego bloga i ciesze sie, ze jestem w tej setce ..
pozdrawiam
2012/06/17 20:16:17
Sylwia, dziękuję:)
Zapisałam sobie co mam, oprócz kopytek, dostarczyć;P
Od-kuchni, jeszcze nie dotarły;)
Catus, czyli jednak te flaki na koniec zostaw;)
Basia, miło, bardzo miło słyszeć:)
Zapisałam sobie co mam, oprócz kopytek, dostarczyć;P
Od-kuchni, jeszcze nie dotarły;)
Catus, czyli jednak te flaki na koniec zostaw;)
Basia, miło, bardzo miło słyszeć:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeśli spodobał Ci się ten wpis/przepis, masz jakieś sugestie albo skorzystałeś z niego - podziel się tym w komentarzu.
Jeśli komentujesz jako anonimowy, zostaw proszę swoje imię.
Pozdrawiam i dziękuję!