Po zrobieniu (i zjedzeniu) hummusu przyszła kolej na pastę, którą znalazłam u Wegetarinki. Tym razem poszło szybko, przepis nie musiał - tak jak w przypadku hummusu - odczekać rok, aż go zrealizuję;)
Zamiast smalcu ze słoninki - jest smalec z białej fasoli.
Przepis odrobinkę wzbogaciłam o przyprawy, aby było zgodnie z Pięcioma Przemianami.
Składniki:
- szklanka białej fasoli - wzięłam taką o średniej wielkości ziarna
- cebula
- ok. 8 - 10 łyżek oleju
- 1/2 jabłka
- przyprawy: kurkuma, majeranek, bazylia, kminek mielony, czosnek niedźwiedzi
- sól
- odrobina soku z cytryny
Poprzedniego
dnia wieczorem fasolę zalałam wodą i zostawiłam na całą noc do
namoczenia. Na następny dzień wodę zmieniłam i postawiłam garnek z
fasolą (sn) na gazie, a po zagotowaniu kolejno dodałam: kilka kropli
cytryny (k), szczyptę kurkumy i 3 szczypty majeranku (g), zmielony
kminek (sł), szczyptę bazylii (o), 1/3 łyżeczki soli (sn) i gotowałam do
miękkości (ok. 1.5 godziny).
Po
ugotowaniu wodę odlałam (i zostawiłam na boku), a fasolę przestudziłam i
zabrałam się do obierania. Zapomniałam przelać ją zimną wodą i trochę
za długo chyba też czekała, aż ją obiorę i może dlatego była to
najdłuższa i najbardziej mozolna czynność, ale się opłaciła.
Po
obraniu fasoli na ok. 8 łyżek rozgrzanego oleju wrzuciłam drobno
pokrojoną sporą cebulę i podsmażyłam do mocnego zeszklenia (sł). Dodałam
szczyptę sporą czosnku niedźwiedziego (o) i dorzuciłam obraną fasolę
(sn). Chwilę pomieszałam, dolałam trochę wody spod fasoli, odrobinę soli
do smaku (sn) i na koniec kwaśne jabłko utarte na tarce (k) oraz
jeszcze trochę majeranku (g). Można dolać jeszcze więcej oleju, ja
zrobiłam pastę bardziej gęstą niż Wegetarinka.
Tutaj jeszcze na patelni:
Wymieszałam, pogniotłam widelcem (można wcześniej fasolę zmiksować, ale ja tego nie robiłam), przełożyłam do miseczki, nakryłam i wstawiłam po przestudzeniu do lodówki.
A
potem zjedliśmy na kolację jako smarowidło do kanapek, dodając kiszonego
ogórka i marynowana paprykę. I było naprawdę bardzo dobre!
Przy stosowaniu I fazy MM pastę można używać jako dip do warzyw lub po zmniejszeniu ilości oleju jako smarowidło do kanapek:)
„Sukces to jest droga od upadku do upadku bez utraty entuzjazmu”
autor (?)
autor (?)
Komentarze
2012/01/23 15:18:24
świetna alternatywna dla tradycyjnych smarowideł!
2012/01/23 15:40:38
Pisałam już, że jestem fanką
chlebowych past? Pisałam na pewno! Dlatego do Twojej pasty zaświeciły mi
się oczy i zaśliniły usta:). Koniecznie do zrobienia!
A'propos, to robiłam kiedyś taką z bobu: ugotowany bób obrać, zmiksować wymieszać z serkiem mascarpone, doprawić startym czosnkiem i innymi przyprawami wg uznania.... Najlepiej smakuje na tostach:)
A'propos, to robiłam kiedyś taką z bobu: ugotowany bób obrać, zmiksować wymieszać z serkiem mascarpone, doprawić startym czosnkiem i innymi przyprawami wg uznania.... Najlepiej smakuje na tostach:)
2012/01/23 18:16:10
Wegetacja, zdecydowanie tak:)
Ren-ya, o bobie też od razu pomyślałam przy okazji robienia tej pasty! I łatwiej się będzie obierać;)
Do tej pasty też możesz dodać czosnek, ja dodałam tylko niedźwiedzi, a on jest delikatniejszy.
Slyvvia, no to smacznego:)
Ren-ya, o bobie też od razu pomyślałam przy okazji robienia tej pasty! I łatwiej się będzie obierać;)
Do tej pasty też możesz dodać czosnek, ja dodałam tylko niedźwiedzi, a on jest delikatniejszy.
Slyvvia, no to smacznego:)
2012/01/23 20:14:10
Wow!! Super, zawsze cieszę się, jak dziecko, kiedy widzę takie wege - zamienniki :)
2012/01/23 20:21:06
Dzięki za miłe przywitanie :). Czuję,
że będę się inspirować różnościami z Twojego bloga. PS dodałam do
ulubionych/polecanych, co by częściej tutaj zaglądać!
2012/01/24 07:42:05
Taka pasta musi być pyszna. Chętnie widziałabym ją na moich kanapkach;)
2012/01/24 08:02:14
Sylwiam7, popatrz jak to niewiele potrzeba, żeby się cieszyć życiem:)
Kashmir0, cieszę się, miło się znaleźć w ulubionych:)
Panna_malwinna, jest pyszna i delikatna w smaku:)
Kashmir0, cieszę się, miło się znaleźć w ulubionych:)
Panna_malwinna, jest pyszna i delikatna w smaku:)
2012/01/26 09:25:44
Witaj Sowo ;-) Kanapeczki wyglądają
bardzo apetycznie. Znałam już wcześniej ten przepis, bo wciąż poszukuję
czegoś do smarowania chleba, co można wziąć do pracy. Ten "fasolowy
smalec" w moim wykonaniu smakował mi ... średnio. Nadal więc szukam
czegoś do smarowania, co oczywiście pasuje do mojej antycholesterolowej
diety. Kanapki do pracy mają te wadę, że jedna kromka l...eży na drugiej
i nie wygląda to tak ładnie jak kanapeczki na Twoim zdjęciu. Pozdrawiam
serdecznie. I.
2012/01/26 14:18:08
Izaa_a, :)
Illona, zgadzam się, że to nie jest smarowidło odpowiednie na kanapki do pracy, tak samo zresztą jak i prawdziwy smalec:)
Do kanapek musi być coś zdecydowanego w smaku, a ta pasta jest delikatna i za duża ilość chleba (czyli z dołu i z góry) ją gasi.
Co do smaku, to dodam jeszcze, że jadłam ją też na grzankach (chleb podgrzany w tosterze i potem posmarowany pastą) i w takiej wersji najbardziej chyba mi smakowała:)
Illona, zgadzam się, że to nie jest smarowidło odpowiednie na kanapki do pracy, tak samo zresztą jak i prawdziwy smalec:)
Do kanapek musi być coś zdecydowanego w smaku, a ta pasta jest delikatna i za duża ilość chleba (czyli z dołu i z góry) ją gasi.
Co do smaku, to dodam jeszcze, że jadłam ją też na grzankach (chleb podgrzany w tosterze i potem posmarowany pastą) i w takiej wersji najbardziej chyba mi smakowała:)
2012/02/11 21:36:10
uwielbiam rozne pasty fasolowe, z
ciecierzycy i z soi i zgadzam sie, ze smakuja super na zapieczonych
kromkach pysznego chleba albo na chrupiacych lisciach endywii.
Absolutnie nie na podwojnej kanapce ..beeee
Absolutnie nie na podwojnej kanapce ..beeee
2012/02/12 10:29:06
Basia, te pasty rzeczywiście będą fajne na wiosnę i latem, gdy będzie je można wykorzystać jako dipy lub smarowidła do warzyw:)
2012/02/15 22:48:52
jesli chodzi tylko o MM to trzeba zmniejszyc ilosc oleju, w przypadku jak uzywamy pasty do chleba .
W przypadku jako dip do warzyw nie ma problemow
W przypadku jako dip do warzyw nie ma problemow
2012/02/16 07:23:47
Tutaj też raczej etykietka MM dotyczy samej pasty. Ja takie pasty jadałam właśnie jako dipy do warzyw, teraz jem z chlebem:)
2012/02/16 15:48:17
ja uwielbiam z chlebem takim wlasnie
super chrupiacym z tostera, a MM poleca nawet takie polaczenia . W moim
przypadku to kolacja, bo sniadania jadam bardziej na slodko
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeśli spodobał Ci się ten wpis/przepis, masz jakieś sugestie albo skorzystałeś z niego - podziel się tym w komentarzu.
Jeśli komentujesz jako anonimowy, zostaw proszę swoje imię.
Pozdrawiam i dziękuję!