czwartek, 3 marca 2011

Eliksiry młodości


zdrowe koktajle



Dzisiaj chciałabym napisać o eliksirach, tak jak obiecałam ostatnio.
Nie przestrzegam ściśle przepisów i w związku z tym kaloryczność moich napitków może być inna niż w przepisach dr Bardadyna ( i pewnie jest), w związku z czym nie polecam dowolnego komponowania, jeśli komuś zależy na utracie wagi.

  
Oto część z moich produktów, z których komponuję koktajle:

zdrowe koktajle



Podstawą jest coś mokrego:
  • mleko sojowe
  • sok pomarańczowy - ja używam tego w małych buteleczkach z Lidla
  • sok brzozowy
  • jogurt lub kefir do 2% tł.
 
Do tego dodaję zawsze:
  • 1 łyżkę zarodków lub 2 łyżki otrąb
  • 1 łyżeczkę zmielonego siemienia lnianego
  • jakiś owoc - 1/2 banana, maliny, truskawki, morele suszone itp. - czasem dorzucam parę żurawin, śliwek suszonych lub suszonych wiśni (nie wiedziałam, że w ogóle coś takiego istnieje!)

I dodatkowo 1 lub 2 z poniższych produktów:
  • zmielone pestki dyni
  • zmielone pestki słonecznika
  • płatki migdałowe
  • zmielone orzechy nerkowca
  • kilka pastylek drożdży piwnych
  • łyżeczkę skrzypu

Miksuję i staram się popijać lub powoli zjadać łyżeczką - bo czasem wychodzi bardzo gęsty koktajl - przez ok. 10 - 20 minut.
Bardzo polecam, koktajle są pyszne i bardzo sycące; najbardziej lubię te na bazie mleka sojowego, które notabene piłam pierwszy raz w życiu:)


A tu zagadka: który składnik na poniższym zdjęciu  jest niejadalny?;)

zdrowe koktajle




Komentarze
2011/03/03 20:58:15
Czuję się zainspirowana Twoimi eliksirami. Właśnie planuję na weekend zakupić stosowne składniki. Miałam zacząć od tuńczykowego, ale pomyślałam, że może na pierwszy raz spróbuję coś mniej egzotycznego, np. sok pomarańczowy z dodatkami. Zastanawiam się tylko, czy można kupić zmielone siemię lniane, czy trzeba to zrobić samemu. Pamiętam, że moja mama dawno temu mieliła siemię w młynku do kawy, co w końcu okazało się dla niego zabójcze.
2011/03/03 23:52:09
Kot??????? Może niektórzy jadają koty, ja - nie! Eliksiry za to popijam chętnie, lubię te na mleku sojowym z dodatkami, dziś zrobiłam z bananem i karobem (zamiast kakao...) Siemię lniane mielę sama, żeby zawarty w nim cenny tłuszcz nie zdążył zjełczeć. Z wytrawnych najbardziej lubię ten z soku pomidorowego, do którego dodaję marynowane lub wędzone tofu, czosnek, morszczyn i natkę pietruszki... Naprawdę pyszne! Pozdrawiam - Dorota.
2011/03/04 07:54:19
Ren-ya - bardzo się cieszę, że Cię zachęciłam:) Na pewno nie pożałujesz!
Ja mielę siemię w takim małym malakserku i jest ok. Ale można też wrzucać nie zmielone i miksować wszystko w koktajlu. Czekam na recenzje;)
Hajduczku66, witaj na moim blogu! Zapomniałam dodać jako jeden ze składników kakao, dzięki za przypomnienie:)
A z karobem spotykam się po raz pierwszy, nawet takiej nazwy nigdy nie słyszałam - zainteresuję się tym.
Z wytrawnych piłam (a raczej jadłam, bo gęsty bardzo) tylko z tuńczykiem, tofu w życiu nie jadłam, kojarzy mi się z czymś bezsmakowym;), ale skoro tak rekomendujesz, to się skuszę:)

A z kotem to oczywiście żart, była jak zwykle pierwsza na sesji, poodsuwała słoiczki i ustawiła się jako eksponat, więc ją cyknęłam;)
Pozdrawiam i dziel się pomysłami:)
2011/03/05 09:42:09
otręby, nerkowce i jogurty.. uwielbiam!
2011/03/06 17:24:58
Ugotujmy, nerkowce odkryłam nie tak dawno i się od nich prawie uzależniłam;)
2011/03/07 17:13:45
Kochana Sowo, ale na początek testowania tofu koniecznie kup marynowane albo wędzone. Naturalne jet rzeczywiście "bezsmakowe" i wymaga wielu zabiegów, żeby stało się smaczne... Pozdrawiam gorąco, prawdę mówiąc ujawniłam się dopiero teraz, ale zaglądam do Ciebie od dawna...
2011/03/07 17:35:14
Dzięki Hajduczku66 za radę:)
I bardzo się cieszę, że jesteś moim stałym gościem:)
2011/03/20 19:16:56
W ciągu ostatnich dni wypróbowałam koktajl na bazie kefiru, soku pomarańczowego i napoju sojowego o smaku waniliowym (nie wiem, czy napój sojowy to to samo, co mleko sojowe). Ten trzeci był najlepszy !!!
2011/03/20 20:17:24
Ren-ya, ja też najbardziej lubię te na mleku sojowym (nie wiem czy napój to to samo, chyba tak). Ostatnio tylko takie robię, mleko Alpro używam czyste, bez dodatków. Jest podobno jeszcze mleko w proszku, ale nie próbowałam.
Fajnie, że się skusiłaś i wypróbowałaś:)
2011/09/13 18:01:26
Wiele z tych rzeczy, co na zdjęciu, lubię :)
Słodki, koci puszek jest przesliczny :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeśli spodobał Ci się ten wpis/przepis, masz jakieś sugestie albo skorzystałeś z niego - podziel się tym w komentarzu.
Jeśli komentujesz jako anonimowy, zostaw proszę swoje imię.
Pozdrawiam i dziękuję!