piątek, 25 marca 2011

Pyszna zapiekanka makaronowa


makaron  z mięsem zapiekany




Dawno nie robiłam zapiekanki z makaronem.
Wcześniej robiłam z kurczakiem i bezmięsną z pieczarkami, a teraz zachciało nam się z  mielonym mięsem.
Początkowo miałam dodać pieczarki, ale w ostatniej chwili nie dodałam i zamieniłam je na suszone pomidory, co okazało się krokiem wyśmienitym.




Składniki na 2 porcje:

* 150 g makaronu  pełnoziarnistego - dałam świderki
* cebula
* 250 g mięsa mielonego
* kilka plasterków sera żółtego
* 1/2 opakowania sera pleśniowego typu lazur
* kilka pomidorów suszonych w oliwie
* ząbek czosnku
* przyprawy
* zielona cebulka



Drobno pokrojoną cebulę wrzuciłam na rozgrzaną patelnię z łyżką oliwy spod pomidorów, chwilkę przesmażyłam, dorzuciłam mięso, dodałam wyciśnięty czosnek i przyprawy.
W międzyczasie włączyłam piekarnik na 180*C oraz ugotowałam makaron krócej niż do bezpośredniego spożycia  - jakieś 6 min. zamiast 9. Odcedziłam, wrzuciłam do naczynia żaroodpornego, wlałam 2 łyżki oleju spod pomidorów suszonych i dobrze wymieszałam.
Połowę makaronu zostawiłam, resztę odłożyłam na bok. Na warstwie makaronu rozłożyłam równomiernie mięso, na to drugą warstwę makaronu, a na to kawałeczki pomidorów suszonych.
Wierzch posypałam obficie  kawałkami sera żółtego i pleśniowego.

makaron zapiekany z mięsem

Włożyłam do piekarnika na 20 minut.

makaron zapiekany z miesem

makaron zapiekany z mięsem
  
Po wyjęciu posypałam zieloną cebulką.
Rezultat: była to najpyszniejsza z moich dotychczasowych zapiekanek!!! Bezapelacyjnie!!! Dodatek suszonych pomidorów i sera pleśniowego uczynił ze zwykłej zapiekanki wyborne danie.
Po prostu pycha:D

makaron zapiekany  z mięsem




Komentarze
2011/03/25 13:11:14
Sowo, to pierwsze zdjęcie jest wspaniałe! :)
2011/03/26 07:19:03
Dzięki, też mi się podoba:)
2011/03/26 11:16:33
Faktycznie wygląda przepysznie. Lubię takie zapiekanki, bo można w nich zebrać "odpadki", z których trudno coś ugotować. A ja, starając się działać zgodnie z nową zasadą tylna ścianka, taki przepisy z chęcią realizuję.
2011/03/26 17:39:40
Witaj Aprespe! Zasada jak najbardziej godna stosowania i rozpowszechniania:)
Byleby tylko samo światło nie zostało w lodówce;)
Pozdrawiam:)
2011/03/27 15:31:37
Od piątku, gdy tylko zobaczyłam te zdjęcia, wiedziałam, że chcę zjeść taką zapiekankę. No i dziś zjadłam. Co prawda mój mąż również nieortodoksyjne:) potraktował przepis, ale główne składniki były bez zmian.
P Y C H O T A !!!
2011/03/27 19:27:34
Baaaardzo się cieszę i ukłony dla męża:)
2011/04/12 21:30:06
Wygląda wspaniale :)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeśli spodobał Ci się ten wpis/przepis, masz jakieś sugestie albo skorzystałeś z niego - podziel się tym w komentarzu.
Jeśli komentujesz jako anonimowy, zostaw proszę swoje imię.
Pozdrawiam i dziękuję!