Ten przepis leżakował u mnie od dość dawna, zresztą jak setki innych - kiedy ja to wszystko wypróbuję...? Pochodzi z bloga Pieprz czy wanilia.
Szukałam czegoś niewielkiego i pysznego i padło na to:)
Składniki na okrągłą formę o śr. 20 cm:
* 4 żółtka + 4 białka
* 100 g cukru pudru (w oryginale 150 g) - dałam 100 g fruktozy (aktualizacja: teraz używam ksylitolu)
* 150 g masła bardzo miękkiego (w temp. pokojowej)
* 200 g ciemnej gorzkiej czekolady (dałam 70%)
* 2 łyżki mąki - dałam tradycyjnie mąkę pszenną graham typ 1850 (aktualizacja: teraz nie używam mąki pszennej)
* 100 g mielonych migdałów - dałam 50/50 migdałów i orzechów laskowych, bo nie miałam tyle migdałów
* szczypta soli
Najpierw odszukałam okrągłą foremkę, którą kupiłam jakiś czas temu, bo mi się bardzo spodobała i kosztowała grosze. Do tej pory nie znalazłam dla niej zastosowania, a teraz okazała się genialna na to właśnie ciasto! Bardzo się ucieszyłam;)
Następnie nastawiłam piekarnik na 220*C.
Czekoladę połamałam, rozpuściłam na parze i zostawiłam do przestygnięcia.
Żółtka
oddzieliłam od białek, dodałam fruktozę i utarłam w makutrze do
białości. Do masy jajecznej dodawałam po trochę masła i dalej ucierałam.
Masło było w temp. pokojowej, a jednak bardzo trudno mi się ucierało,
nie udało mi utrzeć całości na gładko, pozostały grudki, ale wpływu to
na nic w sumie nie miało. Dodałam mąkę i stopioną czekoladę i
wymieszałam. Na koniec ubiłam białka ze szczyptą soli i przekładałam po
trochę do masy. Starałam się wg zaleceń robić to delikatnie, żeby piana
nie opadła, ale szło mi to dość opornie, więc wymieszałam w końcu
energicznie i chyba niczemu to nie zaszkodziło;)
Ciasto
przełożyłam do wysmarowanej masłem foremki i wsadziłam do piekarnika.
Wg przepisu miało być pieczone 20-25 min, ale mnie po 20 minutach
przypaliło się z lekka, więc czym prędzej je ewakuowałam z piekarnika.
Ciasto pyszne, choć następnym razem będę piekła albo w niższej temperaturze albo krócej i będzie idealne:)
Komentarze
2011/03/16 17:43:36
Wygląda bardzo smacznie i intensywnie czekoladowo. Pozdrawiam, Sowo :)
2011/03/16 23:32:02
Wygląda rzeczywiście jak delicja;) Nie ma to jak kawałek ciasta z czekoladą:)
2011/03/17 12:40:46
Dziękuję za miłe komentarze i oczywiście polecam ciacho do zrobienia:)
2011/03/18 19:27:35
Zrobiłam to dzisiaj, włożyłam do foremek na muffinki i wyszło wyśmienicie !
Szwajcarzy byli zachwyceni.
Zmodyfikowałam jednak nieco przepis
-100g czekolady + 100g masła roztopić na parze
- utrzeć 3 żółtka z 150g cukru, wymieszać z 50g mąki i 50 g orzechów
- ubić 3 białka - masę z żółtkami delikatnie połączyć z białkami (najlepiej łyżką, bez miksera! )
- wlać masę do foremek, potrzepać kawałkami czekolady
można dodać rodzynki, migdały, wedle uznania, kto co lubi
całość piec 40 minut w temp. 180 stopni
Guten Appetit !
Szwajcarzy byli zachwyceni.
Zmodyfikowałam jednak nieco przepis
-100g czekolady + 100g masła roztopić na parze
- utrzeć 3 żółtka z 150g cukru, wymieszać z 50g mąki i 50 g orzechów
- ubić 3 białka - masę z żółtkami delikatnie połączyć z białkami (najlepiej łyżką, bez miksera! )
- wlać masę do foremek, potrzepać kawałkami czekolady
można dodać rodzynki, migdały, wedle uznania, kto co lubi
całość piec 40 minut w temp. 180 stopni
Guten Appetit !
2011/03/19 14:39:46
Super Dulcyneo, że zrobiłaś, to zawsze cieszy jak ktoś skorzysta z przepisu, nawet nie autorskiego:)
Zmiany fajne i wierzę, że Szwajcarzy się mogli zachwycić!
Zmiany fajne i wierzę, że Szwajcarzy się mogli zachwycić!
2011/03/24 19:38:17
wygląda fantastycznie!
kocham ciasta z czekoladą :)
pozdrawiam
kocham ciasta z czekoladą :)
pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeśli spodobał Ci się ten wpis/przepis, masz jakieś sugestie albo skorzystałeś z niego - podziel się tym w komentarzu.
Jeśli komentujesz jako anonimowy, zostaw proszę swoje imię.
Pozdrawiam i dziękuję!