Po wyzwaniu sokowym pozostała mi namiętność do soków. Do niedawna piłam je codziennie, a raz w tygodniu robiłam (i to robię nadal) dzień tylko na sokach.
Ostatnio codziennych soków u mnie mniej, a więcej koktajli, a także gęściejszej ich wersji, czyli musów.
Dzisiejsze dwa musy są na bazie szpinaku i mają dodatek pyłku kwiatowego, który zakupiłam i dodaję dla podniesienia zdrowotności. Do drugiego dorzuciłam też łyżkę zmielonego buraka, na którego się skusiłam, bo pojawiło się ostatnio sporo takich mielonych produktów i uważam, że to fajna i wygodna opcja na wzbogacenie koktajli, musów, deserów, zup czy wypieków.
Do musów wykorzystałam mrożone banany, które zawsze mam w zamrażarce. Jeśli korzysta się ze zwykłych, to mus dobrze jest przed spożyciem lekko ochłodzić.
Składniki:
* 1/3 wiązki szpinaku
* banan mrożony
* 1/2 mango
* brzoskwinia
* łyżeczka pyłku kwiatowego
* mięta
* mleko kokosowe/jogurt
* proso ekspandowane
Wszystkie składniki (poza prosem) wrzucam do blendera i miksuję na gładko. Gęstość musu reguluję dodatkiem mleka/jogurtu. Proso dodaję po zmiksowaniu, albo tylko posypuję nim wierzch.
Mus dobry i na śniadanie i na deser:)
Mus dobry i na śniadanie i na deser:)
Składniki:
* 1/3 wiązki szpinaku
* banan mrożony
* 1/2 awokado
* kilka kawałków ananasa
* 1 łyżka suszonego buraka
* łyżeczka pyłku kwiatowego
* mleko kokosowe/jogurt
* mięta ananasowa
* proso ekspandowane
Ten mus w smaku (i nawet z wyglądu) przypomina mus czekoladowy, choć nie ma w nim ani czekolady, ani kakao.
"Pamiętaj, że każdy kogo spotykasz czegoś się obawia, coś kocha i coś stracił."
H. Jackson Brown jr
Ciekawa propozycja. Nigdy nie jadłam musu ze szpinakiem. Pora to zmienić :)
OdpowiedzUsuńIzabela, taki mus można potraktować jako wersję zielonego koktajlu ze szpinakiem. Smakuje podobnie, jest tylko gęściejszy:)
Usuń