Pierwszy raz galette zrobiłam nie tak dawno, bo w listopadzie zeszłego roku.
Bardzo mi przypadło do gustu, więc za parę dni zrobiłam kolejne, ale tego już nie opublikowałam (nie pierwszy raz zresztą, zdarza mi się, że przepisy pozostają w brudnopisie).
Przy okazji więc dzisiejszego wpisu na galette z rabarbarem dorzucę i tamto.
Każde z tych trzech jest zrobione z innych mieszanek mąk. Dzisiejsze miało być z gryczanej, ale stwierdziłam, że dużo tej gryczanej u mnie ostatnio, więc zrobię z jaglanej i amarantusowej, której to z kolei dawno już nie używałam, a teraz zakupiłam.
Dzisiejsze galette są z serkiem, to z gruszką z ricottą, a z rabarbarem z serkiem śmietankowym.
Dzisiejsze galette są z serkiem, to z gruszką z ricottą, a z rabarbarem z serkiem śmietankowym.
Nie wiem co napisać na temat galette z rabarbarem, bo po moich zachwytach crumble rabarbarowym pewnie mi nie uwierzycie, że galette jest jeszcze lepsze!
Uwierzcie, albo nie, ale zróbcie:)
Galette z rabarbarem
Składniki:
* 100 g mąki jaglanej
* 100 g mąki amarantusowej
* ok. 100 g zimnego masła
* jajko
* szczypta soli
* 3-4 łyżki erytrolu^ (albo innego słodzika)
* ok. 100 g, czyli niecałe opakowanie serka śmietankowego "Twój Smak" Piątnicy
* 1-2 laski rabarbaru
* łyżeczka cukru kokosowego
* 2-3 figi
^ erytrol mi jakoś nie przypadł do gustu, jest mało słodki, jak go skończę, to wrócę do ksylitolu
Obie mąki, sól, jajko i masło pokrojone na kawałki zagniotłam i uformowałam w kulę. Włożyłam do lodówki na ok. 1/2 godziny. Po tym czasie ciasto przełożyłam na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i rozwałkowałam (pomagając sobie też dłońmi) w mniej więcej okrągły kształt.
Posmarowałam w pewnej odległości od brzegów serkiem, na tym ułożyłam pokrojony rabarbar i figi, a na koniec posypałam cukrem kokosowym.
Założyłam brzegi (jak to zrobić można zobaczyć tutaj).
Włożyłam do piekarnika nagrzanego do 180* C i piekłam ok. 35 minut. W pierwszej połowie pieczenia spod placka wypływał mi tłuszcz, nie wiem dlaczego. Po ukończeniu pieczenia było już wszystko ok.
Miałam obawy, czy rabarbar będzie soczysty, a nie wyschnięty na wiór przy takim trybie pieczenia. Okazały się płonne - wszystko wyszło idealnie, choć na zdjęciach rabarbar wygląda na suchy.
Zwykle jem sama takie "wynalazki", tym razem musiałam małżonka odganiać:)
Miałam obawy, czy rabarbar będzie soczysty, a nie wyschnięty na wiór przy takim trybie pieczenia. Okazały się płonne - wszystko wyszło idealnie, choć na zdjęciach rabarbar wygląda na suchy.
Zwykle jem sama takie "wynalazki", tym razem musiałam małżonka odganiać:)
Galette z gruszkami
Składniki:
* szklanka mąki ryżowej
* szklanka mąki z ciecierzycy
* ok. 100 g masła
* jajko
* szczypta soli
* duża łyżka kakao
* 3 płaskie łyżki ksylitolu (lub innego słodzika)
* 2 średnie gruszki
* cynamon
* niecałe opakowanie serka ricotta
Wykonanie takie samo jak poprzednich galette.
Wszystkie były bardzo smaczne, ale moim zdaniem najlepsze to z rabarbarem!
"Nic nie jest tak ważne jak pasja. Bez względu na to, co chcesz zrobić ze swoim życiem - miej pasję."
John Bon Jovi
Bardzo mi się to podoba, choć niekoniecznie z rabarbarem i gruszkami, bo wolę inne owoce, ale na pewno wypróbuję:-)
OdpowiedzUsuńRenia, wypróbuj koniecznie, to wydaje mi się jest w Twoim stylu:)
Usuń