Fot. Ada z bloga Pora coś zjeść |
Kolejna porcja moich rekomendacji, sama się dziwię, że udaje mi się zachować ten dwutygodniowy rytm, choć dzisiaj to na ostatnią weekendową chwilę prawie;)
1. Mam spotkanie, czyli strona z wydarzeniami skierowanymi do kobiet: warsztatami, prelekcjami, kursami - w całym kraju z podziałem na województwa, wydarzenia darmowe i za opłatą.
Pożyteczne miejsce, warto zostawić swój adres, by być na bieżąco:)
2. Jeśli zdarza Wam się zwracać uwagę na ilość kalorii w swoim pożywieniu, albo uważać, że skoro jesteście na diecie, to trzeba je liczyć lub nie jeść np. awokado, bo ma dużo kalorii, to koniecznie przeczytajcie artykuł o tym, dlaczego liczenie kalorii nie ma za bardzo sensu.
Mam od zawsze dokładnie takie samo zdanie o kaloriach, natomiast równie fachowo (autorka jest biochemikiem z zawodu i wykładowcą uniwersyteckim) bym tego nie opisała:)
Mam od zawsze dokładnie takie samo zdanie o kaloriach, natomiast równie fachowo (autorka jest biochemikiem z zawodu i wykładowcą uniwersyteckim) bym tego nie opisała:)
Na początku artykułu super zagadka z kaloryczności 3 napojów - ciekawe, czy ktoś z Was dobrze odpowie?
3. Czy tego chcemy, czy nie podlegamy wpływom Księżyca bardziej niż nam się wydaje (i może chcielibyśmy).
To nie czary mary i zabobony, tylko natura.
To nie czary mary i zabobony, tylko natura.
Uprawy ogrodnicze, kuracje oczyszczające, zabiegi medyczne i kosmetyczne - wszystko ma swoją najlepszą (i najgorszą oczywiście też) porę.
Ja ze swoich kosmetycznych doświadczeń potwierdzam od lat, że depilacja wykonana po pełni, czyli przy ubywającym Księżycu powoduje wolniejszy (bardzo widocznie!) odrost włosów.
Kalendarz księżycowy- warto go przestudiować i korzystać.
4. Bardzo proste i pożyteczne narzędzie jeśli chcemy sprawdzić, czy jakiś kosmetyk ma wystarczająco dobry skład i nie zawiera szkodliwych dodatków. Wystarczy wpisać jego skład INCI w tabelkę jednego z analizatorów. Składy kosmetyków można zwykle znaleźć na Wizażu.
5. A tutaj prawdziwy rarytas, czyli Cirque du Soleil.
Nie interesuję się cyrkiem, nie lubię, to i nie miałam pojęcia, że tego typu cyrk istnieje (dziękuję Iza za oświecenie mnie!)
Cyrk bez zwierząt, za to pokazujący, że możliwości ludzkiego ciała są nieograniczone. W zeszłym roku można było obejrzeć przedstawienie tego cyrku w Sopocie, a w tym roku w kwietniu cyrk zawita z nowym przedstawieniem do Wrocławia.
Koniecznie obejrzyjcie jeśli nie przedstawienie, to filmy poniżej; to niesamowite widowisko i niezwykle perfekcyjnie dopracowany każdy szczegół, aż nie do wiary!
6. I na koniec polecenie gastronomiczne oczywiście, a nawet dwa:)
Pierwsze miejsce, które polecam to Dobra Kasza Nasza.
W Zakopanem i Gliwicach cieszy się wielkim powodzeniem, teraz jest w Krakowie. Byłyśmy, przetestowałyśmy kilka dań z zapiekaną kaszą i bardzo nam smakowało (choć przed chwilą czytałam recenzję p. Nowickiego i on zachwycony aż tak nie był, ale może miał zły dzień;).
Fajne miejsce z dobrymi daniami i cenami, co jak na Rynek nie jest częste.
A nasze dania na górnym zdjęciu.
Drugim miejscem, które odwiedziłam korzystając z polecanej zeszłym razem Karty na Plus jest Bombonierka. Byłyśmy z córką na sobotnim obiedzie i na pewno wrócimy - bardzo smaczne i sympatyczne miejsce na gastronomicznej mapie Krakowa.
Ja zamówiłam pierś indyczą w sosie z gorgonzolą i zestawem surówek. W momencie gdy kelnerka przyniosła talerz pomyślałam, że danie nie jest duże, więc spokojnie zmieszczę jeszcze jeden z deserów, które w Bombonierce są podobno delicyjne.
Ale nie zmieściłam - danie było nie tylko pyszne, ale i bardzo sycące. Deser będzie kiedy indziej, podobnie jak kaczka, na którą się na pewno wybierzemy.
Tutaj moje danie:
Też czytałam tą recenzję Nowickiego i zupełnie nie wiem co mu tam nie pasowało :D
OdpowiedzUsuńZ jednym się zgadzam: mogłoby by być więcej różnych kasz do wyboru:)
UsuńCirque du Soleil... Coś niesamowitego! Miałam okazję obejrzeć przedstawienie w Sopocie, niezapomniane wrażenia, muzyka CUDOWNA. Polecam bardzo:)
OdpowiedzUsuńArniko, to zazdroszczę przeżyć:) Ja się zachwyciłam samym filmem, a co dopiero jak się to widzi i słyszy na żywo.
UsuńOd razu sprawdziłam spotkania na Podkarpaciu - i oczywiście nie ma żadnych. Wszędzie są. Chociaż jedno. U nas brak.... Choć pewnie nie mam co żałować, bo i tak bym się nie wybrała - ja jestem podkarpacka kobieta domowa;)
OdpowiedzUsuńE tam! A do szkoły się jakoś wybrałaś!:)
UsuńNo fakt! Nie pomyślałam:)
Usuńa ktoś wie jak przygotować taką pyszną kaszę ? :)
OdpowiedzUsuńTo jest kasza pieczona w piecu (piekarniku) z różnymi dodatkami.
Usuń