czwartek, 13 maja 2010

Zapiekanka makaronowa z kurczakiem


zapiekany makaron




Po wielce udanym debiucie w zapiekaniu makaronu postanowiłam znów zrobić jakąś zapiekankę.

Tym razem miałam do wykorzystania piersi z kurczaka i serek mascarpone. Nigdy nie używałam serka do dań nie-słodkich i pomyślałam, że poszukam jakiegoś przepisu do wypróbowania.
Szperając w necie natrafiłam na taki  przepis. Co prawda nie zapiekanka, ale łatwo się dało na takie danie przerobić. Przepis trochę zmodyfikowałam.



Składniki na 3 osoby:
* 150-200 g makaronu pełnoziarnistego - dałam penne
* 500 g piersi z kurczaka
* 2 ząbki czosnku
* łyżka oleju lub oliwy
* przyprawa do kurczaka
* cebulka świeża pachnąca wiosną;)

Sos pomidorowy:
* pomidory - ja dałam puszkę - 400 g  bez skórki, pokrojone
* 2 cebule posiekane drobno
* ząbek czosnku
* sól, pieprz
* łyżka oleju
* 3 łyżki serka mascarpone - ok. 100g



Kurczaka pokroiłam w kosteczkę, włożyłam do miski, zalałam marynatą składającą się  z : 2 ząbków wyciśniętego czosnku, łyżki oleju, ziołowej przyprawy do kurczaka. Umieściłam w lodówce na kilka godzin.
Przygotowując danie nastawiłam najpierw piekarnik na 200 *C i wodę na makaron, który gotowałam 5 min.
Kurczaka wrzuciłam na rozgrzany olej, smażyłam kilka minut z każdej strony do zrumienienia. W międzyczasie przygotowałam sos. Zeszkliłam na łyżce oleju cebulę z czosnkiem, dodałam pomidory, przyprawiłam i chwilę gotowałam na małym ogniu. Po zdjęciu z ognia dodałam mascarpone i dobrze wymieszałam.
Na dno naczynia żaroodpornego włożyłam makaron, na to warstwę kurczaka posypaną cebulką, a na wierzch sos.
Do piekarnika na 20 minut, a potem na stół i... uczta:)

Danie baaardzo smaczne, warte wypróbowania; mascarpone rzeczywiście czyni sos aksamitnym, będę go stosować nie tylko do słodkości:)
I wbrew pozorom, jest to  szybkie danie do przygotowania, mimo, że kilka czynności trzeba zrobić. Ale krótko i jednocześnie;)
Polecam:)





Komentarze
2010/05/13 20:24:47
Szczypiorek dodał wiosny na talerzu.
2010/05/14 14:52:08
Przynajmniej na talerzu, skoro aura nas nie rozpieszcza wiosennie;)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeśli spodobał Ci się ten wpis/przepis, masz jakieś sugestie albo skorzystałeś z niego - podziel się tym w komentarzu.
Jeśli komentujesz jako anonimowy, zostaw proszę swoje imię.
Pozdrawiam i dziękuję!