Ciasteczka upieczone dosłownie przed chwilą, bo kupiłam masło orzechowe i koniecznie chciałam wypróbować jak smakuje taka wersja w porównaniu do wersji z pastą tahini.
Te ciasteczka wzbogaciłam o kakao, a dałam mniej siekanej czekolady.
Te ciasteczka wzbogaciłam o kakao, a dałam mniej siekanej czekolady.
Składniki na ok. 10-12 szt.:
* puszka ciecierzycy lub (lepiej) 1 i 1/2 szklanki ciecierzycy ugotowanej
* 2 łyżki miodu
* 2 łyżki masła orzechowego - u mnie z kawałkami orzechów
* kopiasta łyżka kakao
* 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia (mam bezglutenowy)
* ok. 30-40 g gorzkiej czekolady
Ciecierzycę zmiksowałam z miodem, dodałam kakao, proszek i masło orzechowe i dokładnie wymieszałam, a na koniec dorzuciłam posiekaną czekoladę i połączyłam z masą.
Tym razem kulki lepiły się świetnie, nie było nawet potrzeby zakładania rękawiczek, bo ciasto nie przywierało do rąk, wyszło w sam raz tłuste.
Kulki rozpłaszczałam na papierze do pieczenia i piekłam ok. 12 minut w temp. 180* C.
Pycha!
To jeszcze nie koniec przepisów na ciasteczka ze strączków, będą kolejne.
Surowe przed włożeniem do piekarnika:
Tuż po wyjęciu, jeszcze ciepłe:
"Jeżeli nie jesteś gotowy, żeby popełnić błąd, nigdy nie zrobisz nic oryginalnego."
Ken Robinson
Mniam, wyglądają naprawdę smakowicie :)
OdpowiedzUsuńWszystkim domownikom u mnie smakują, co jest raczej wyjątkiem, a co świadczy o tym jakie są dobre;)
UsuńBardzo mi pasuja te ciasteczka...Ja robilam z maslem migdalowym ..ale bez kakao ..nie przepadam ...
OdpowiedzUsuńCiesze sie na kolejne juz wersje...prosze o dopisek MM
Ja zwykle o dopisku zapomniałam, dziękuję, że pilnujesz:)
UsuńMasła migdałowego jeszcze nie robiłam, bardzo mnie nęci, może w końcu się przymierzę.
Czadowe :) Wypróbuję niebawem :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie!:)
UsuńUwielbiam :-) nie pomyślałam, żeby dać czekolade :-) Nastepna wersja bedzie taka :-)
OdpowiedzUsuńMiłej niedzieli :-)
Ja już 5 wersji zrobiłam od początku roku, boję się co dalej będzie, chyba ciasteczkowy rok mnie czeka;)
UsuńDziękuję i pozdrawiam, niedziela była bardzo miła i też ciasteczkowa:)
Właśnie zjadłyśmy ciasteczka z masłem orzechowym bez glutenu ale kupione. Były słabe więc chętnie sięgnęłybyśmy po Twoje :)
OdpowiedzUsuńI wcale się nie dziwię!;)
UsuńInnowacyjny przepis, jak dla mnie;) Ale ciasteczka wyglądają tak apetycznie, że najdalej jutro wylądują na moim stole:)
OdpowiedzUsuńNo to masz fajnie:)
Usuń