Miałam jakiś czas temu tzw. fazę na zapiekane owoce posypywane różnościami: migdałami, poppingiem amarantusowym lub jaglanym, kaszką owsianą, siemieniem lnianym itp. Robiłam je bardzo często.
Nie była to kruszonka klasyczna zawierająca mąkę, słodzik i tłuszcz w odpowiednich proporcjach.
Nie była to kruszonka klasyczna zawierająca mąkę, słodzik i tłuszcz w odpowiednich proporcjach.
Tym razem zrobiłam klasyczne crumble, ale z użyciem mąki bezglutenowej, ksylitolu i oleju kokosowego. Oczywiście można wszystko modyfikować: mąki, słodzik i tłuszcz też, co kto lubi.
Zrobiłam w większej kokilce, bo taką sobie niedawno zakupiłam. Jest ona odpowiednia do tego, żeby deser w niej przygotowany miał konkretną wielkość (wystarczy nawet na lekkie śniadanie), bo robiąc w małych kokilkach z reguły zjadałam dwie porcje na raz.
Składniki na kokilkę o śr. 11 cm:
* łyżka mąki gryczanej
* łyżka mąki z amarantusa
* łyżka (bardzo płaska) ksylitolu
* łyżka oleju kokosowego
* jagody i borówki amerykańskie
* brzoskwinia
Składniki na kruszonkę wymieszałam łyżką tworząc grudki (oleju nie rozgrzewałam, był w stanie prawie stałym).
Posypałam kruszonką owoce ułożone na dnie kokilki (nie smarowałam jej niczym, bo nawet zapomniałam, ale nie było to potrzebne), na wierzch dorzuciłam kilka jagód dla przełamania monotonii kruszonki.
Włożyłam do mojego małego piekarnika na ok. 15 min. Piekąc w tym piekarniku nie rozgrzewam go wcześniej. Sądzę, że w zwykłym piekarniku rozgrzanym do temp. ok. 180* C wystarczy piec ok. 10 minut.
Ja po ok. 10 minutach przykryłam wierzch papierem, bo zaczął mi się zbyt mocno rumienić, a środek chciałam mieć soczysty.
Udało się świetnie!
"Poeta to taki, co umie w ładny sposób być nieszczęśliwy"
Stanisław Lem
Ostatnimi czasy kruszonkę robilam ze zmielonych orzechów i ziaren. Musze wypróbować Twój przepis bo na pewno będzie smacznie bo uwielbiam mąkę gryczaną.Dziś przygargałam brzoskwinie i nektarynki więc jutro poczynię te pyszności:)
OdpowiedzUsuńJeśli tak lubisz mąkę gryczaną, to nawet z samej możesz zrobić, ew. z niewielką domieszką innej. Ja jej dodaję zwykle tylko część, lubię ten gryczany posmak, ale jak za dużo, to mi już nie smakuje.
UsuńPoczyniłam z mixem owoców (brzoskwinia, nektarynka, morela, jabłko, banan+sok z cytryny) kruszonka z przewaga gryczanki+jaglanka pełnoziarnista i dodatek glutenowy;) płatki owsiane.Niestety musiałam się podzielić z mężusiem;)
UsuńMogłaś się schować gdzieś;)
UsuńAh Sowo, jeśli to jest tak smaczne, jak piękne...to już jadę do Krakowa :)
OdpowiedzUsuńTakie jest, czekam:)
UsuńNajładniej wygląda ta potrawa w połowie zjedzona :). Pewnie jest pyszna jak wszystkie Twoje potrawy.
OdpowiedzUsuńZdjęcia potraw w trakcie jedzenia zwykle wyglądają smakowicie, bo bardziej "żywo":)
UsuńZdecydowanie to crumble było pyszne, na pewno wpadnę w fazę, będę testować inne mąki:)
Od Twojego pierwszego crumble (z jabłkami) jestem wielką fanką tego deseru więc w takiej postaci na pewno sobie wypróbuję, zwłaszcza, że jagód wciąż dostatek:)
OdpowiedzUsuńU mnie w domu tylko ja jestem fanką, ale może to dobrze, bo nie muszę się dzielić;)
UsuńKiedyś dodawałam jeszcze lody, teraz zapominam o tym dodatku, a to jest super połączenie ciepłe z zimnym:)
lubię takie:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo pewnie, chyba mało kto nie lubi;)
UsuńPychota :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na kurczaka po hawajsku!
www.paczekwkuchni.blogspot.com
Pozdrawiam :-)
Kurczak też na słodko, tylko bez kruszonki;)
Usuń