Teraz są dokończone, będę je wrzucać, bo to, że odeszłam od keto nie znaczy, że takie przepisy nie są u mnie nadal aktualne.
Te ciasteczka robiłam kilka razy, są nie tylko bardzo smaczne, ale szybkie i proste w przygotowaniu.
*****
Kiedyś dodawałam go często do jaglanek (tak jak np. tutaj czy tutaj), do kulek życia, nadziewałam nim naleśniki.
Często robiłam też ciasteczka z tym masłem, mam na blogu kilka przepisów, ale każdy zawiera jakiś element zbożowy lub strączkowy.
Pewnego dnia zachciało mi się czegoś słodkiego i trafiłam na ten przepis i nawet przez moment mi się wydawało, że takie ciastka już robiłam, ale przeszukałam blog i okazało się, że nie.
Przepis banalnie prosty, tylko w sumie 3 główne składniki, ale jak się chce go wzbogacić, to nie ma przeszkód.
Składniki na ok. 20-25 ciasteczek:
* 250 g masła orzechowego^
* 1 jajko
* ok. 50 g erytrolu (w przepisie źródłowym jest 100 g, dla mnie to za dużo)
* 1/2 łyżeczki soli
* opcjonalnie łyżeczka cynamonu
^ robiłam też z masłem kokosowym (miałam do zużycia) w proporcji 180 g orzechowego i 70 g kokosowego
Wszystkie składniki mieszam do uzyskania jednolitej konsystencji. Lepię kulki, spłaszczam widelcem i piekę ok. 10-12 minut w temp. 180* C.
Jedną wersję zrobiłam bez spłaszczania i z gorzką czekoladą na wierzchu.
Ciastka zostawiam na blasze do wystudzenia, bo wtedy stają się zwarte (ale mogą się kruszyć, najstabilniejsze były te z czekoladą), wcześniej nie nadają się do przenoszenia.
Są pyszne i bardzo sycące.
"Niewiedza znacznie częściej wywołuje uczucie pewności siebie niż posiadanie wiedzy."
Karol Darwin
Przepis jest dobry!
OdpowiedzUsuń