czwartek, 6 czerwca 2013

Pikantna pasta z soczewicy, czyli jak wykorzystać resztki;)


soczewica z jajkiem



Zostało mi z obiadu kilka łyżek ugotowanej zielonej soczewicy i uduszonych z cebulą i przyprawami pieczarek. Pomyślałam, że najprościej będzie przerobić je na pastę. 
Pasta wyszła rewelacyjna do tego stopnia, że zachwycił się nią nawet mój mąż, który fanem soczewicy raczej nie jest;)



Składniki:

* ok. 3 łyżek kopiastych ugotowanej soczewicy
* 2-3 pieczarki podsmażone/uduszone z cebulą i przyprawami
* 1-2 łyżeczki pasty curry średniej
* ząbek czosnku
* oliwa lub dobry olej
* sól morska
* jajko ugotowane na twardo
* jako dodatki: kapary, koperek i starty dobry żółty ser



Zmiksowałam wszystkie składniki na krem, regulując jego gęstość oliwą i wodą z gotowania ciecierzycy.
Pastę nakładałam na grzanki z żytniego chleba.

Oczywiście taką pastę można zrobić specjalnie, nie czekając aż zostaną nam resztki z obiadu;)
Polecam bardzo! 
 
soczewica z jajkiem
soczewica z jajkiem




"Nigdy nie umierałbym za swoje przekonania, bo mogę się mylić"
Bertrand Russell




8 komentarzy:

  1. kolejna super pasta .. zapisuje .. uwielbiam twoje pomysly -:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Rewelacyjny pomysl ;)))))))Chyba sama zrobie taka paste :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super:) Uwielbiam chlebek z pastą:) Soczewicę z twojej inspiracji wykorzystaliśmy już w zupach (genialny wypełniacz!), teraz czas na pastę:)

    OdpowiedzUsuń
  4. fajne są takie "resztkowe" przepisy, a tak soczewicy jeszcze nie jadłam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie pobudzają kreatywność te resztki;)
      I zwykle fajne danka wychodzą:)

      Usuń

Jeśli spodobał Ci się ten wpis/przepis, masz jakieś sugestie albo skorzystałeś z niego - podziel się tym w komentarzu.
Jeśli komentujesz jako anonimowy, zostaw proszę swoje imię.
Pozdrawiam i dziękuję!