Przepis na tę bardzo szybką do przygotowania konfiturę (chociaż nie jestem pewna, czy to właściwa nazwa) znalazłam w Wysokich Obcasach Extra.
Zmieniłam trochę ilości składników, dorzuciłam daktyle i posiekane orzechy.
Składniki na 2 słoiczki i miseczkę:
* 7 suszonych moreli
* 5 dużych daktyli
* 5 dużych suszonych śliwek
* 4 figi
* garść rodzynek
* garść orzechów włoskich
* 1 i 1/2 szklanki miodu
Posiekałam drobno wszystkie bakalie, wrzuciłam do rondelka (oprócz orzechów), zalałam miodem i trzymałam chwilę na maleńkim ogniu rozgniatając bakalie o ścianki.
Dorzuciłam orzechy, wymieszałam i przelałam do słoiczków.
Konfitura smakuje pysznie na grzance, jako dodatek do owsianki czy jaglanki śniadaniowej, naleśników/pankejków, a także do wyjadania prosto z miseczki/słoiczka.
Sprawdzi się też jako prezent dla łasuchów:)
"Są trzy fazy ujawniania się prawdy. Najpierw prawda jest ośmieszana, potem spotyka się z gwałtownym oporem, a na koniec traktowana jest jako oczywistość."
Artur Schopenhauer
Jaka smakowita konfitura :) Słoiczek takiej konfitury ucieszyłby każdego.
OdpowiedzUsuńLiczę na to, że ucieszy;)
UsuńFantastyczna! Zapisuję przepis. Wygląda pięknie. Ależ musi być słodka!
OdpowiedzUsuńSłodka jest ekstremalnie:D
UsuńSówko, genialne! Zrobię mojemu tacie, on lubi takie cuda. No i to chyba też może być fajne wypełnienie dla kruchych babeczek, albo na placuszki położyć :)
OdpowiedzUsuńPewnie, do babeczek będzie super, tylko ciasto niesłodkie trzeba zrobić:)
UsuńKoniecznie do zrobienia, bo ja właśnie uwielbiam takie słodkości:)
OdpowiedzUsuńTym bardziej, że praca prawie żadna przy tym:)
UsuńOgraniczę się do fig, śliwek i moreli, ale zrobię.
OdpowiedzUsuńKażda wersja będzie dobra:)
UsuńJa dałam trochę za mało śliwek i tylko lekko czuć ich smak, a bardziej figi są odczuwalne.
Jest wybitnie dobra! :) Pięknie się kłaniam w podziękowaniu za przepis.
UsuńBardzo się cieszę Krysztally! To "wybitnie" to zabrzmiało super!;)
Usuńwspaniała konfitura, nigdy nie jadłam takiej
OdpowiedzUsuńPolecam zrobić:)
UsuńWiększość zużyłam jako smarowidło do grzanki - pycha!
Super na prezent,dzięki za pomysł:) a czy przez zagrzanie miodku nie stracimy jego cennych właściwości?
OdpowiedzUsuńTu się nie podgrzewa dużo, tyle tylko, żeby połączyć składniki, więc strat raczej na wartości nie powinno być:)
Usuńdziękuję za szybką odpowiedź:))) zastanawiałam się czy zrobić dżem z suszonych owoców ale Twój przepis z miodkiem jest chyba o niebo lepszy:))) a mam dużo suszonej żurawiny i wiśni czy myślisz że je również mogę dodać? I jeszcze jedno:jak przechowywać?W szafce czy lodówce?I jak długo??
OdpowiedzUsuńMyślę, że możesz dodać, albo zrobić np. dwie wersje smakowe. Jak długo przechowywać to nie wiem, bo u mnie poszło błyskawicznie, ale nie sądzę, żeby się szybko zepsuło. Nie trzymałam w lodówce.
UsuńDziękuję i będę często zaglądała na Twego bloga bo dziś przypadkowo trafiłam do Ciebie i muszę powiedzieć,że blog super:))))
OdpowiedzUsuńDziękuję i zapraszam:)
Usuń