Placki ziemniaczane. Mało kto ich nie lubi. U mnie bywało różnie, bywały okresy, że jadaliśmy je bardzo często, był czas, że nie robiłam przez rok cały, a teraz jest tak, że w domu robię bardzo rzadko, ale jak jem obiad poza domem, szczególnie gdy jestem sama, to często wybieram właśnie placki i mam kilka ulubionych plackowych miejsc (które zresztą już rekomendowałam kiedyś).
Na blogu dawno temu zamieściłam przepis na placki wg Kuchni Pięciu Przemian, dzisiaj dodaję taki klasyczny, choć może nie, bo zamiast mąki ziemniaczanej albo pszennej, dałam gryczaną.
Placki zrobione jeszcze ze starych ziemniaków.
Składniki na 3 porcje:
* ok. 800 g obranych ziemniaków
* duża cebula
* 2 spore ząbki czosnku
* 2 łyżki mąki gryczanej
* 1-2 jajka
* smalec
* przyprawy: sól, pieprz, kurkuma, lubczyk, majeranek, bazylia
Dodatki:
* pieczarki
* świeży czosnek niedźwiedzi (mój zamrożony)
* opcjonalnie śmietana
Ja ciasto na placki robię zawsze w Thermomixie, więc i tym razem wrzuciłam wszystkie składniki i przez kilkanaście sekund miksowałam.
Mam dobrą patelnię, na której można smażyć bez tłuszczu, ale placki jednak bez tłuszczu nie mają tego smaku, o jaki chodzi, więc usmażyłam na smalcu domowej roboty.
Pieczarki grubo pokroiłam, chwilę poobracałam na rozgrzanym tłuszczu, ale tak aby za dużo się nie dusiły, doprawiłam i na samym końcu dodałam pokrojony czosnek niedźwiedzi.
Ja zjadłam z odrobiną dobrej śmietany.
"Często szuka się sensu życia przy pomocy bezsensownych metod"
Aldous Huxley
pyszne, szkoda tylko że tak ciężkostrawne
OdpowiedzUsuńHmm, Marlena, ale właściwie to co to znaczy? Źle się czujesz po ich zjedzeniu?
UsuńWygląda bardzo apetycznie! :-)
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego bloga! :-)
Dziekuję:)
UsuńW zasadzie jadałam zawsze na słodko, ale po przeczytaniu tego przepisu spróbowałam i powiem Wam szczerze, że wolę w takim wydaniu :-)
OdpowiedzUsuńJa z kolei nigdy na słodko i dalej nie wiem jak placki z cukrem smakują:)
Usuń