Tego kurczaka moja córka skwitowała takimi słowy: "Czuć, że zdrowy".
To wyjaśnia jaki smak taki kurczak ma;)
Robiłam go jakiś czas temu, na następny dzień po grillu, po którym zostały mi świeże warzywa. Kurczaka miałam w planie zrobić z sosem pomidorowym z mascarpone, ale pomyślałam, że wykorzystam te warzywa jako podstawę do kurczaka. Dodam zioła i będzie pysznie.
Pomysł uważam za bardzo trafiony.
Składniki:
* kurczak (u mnie zagrodowy)
* warzywa: cukinia, kalarepka, pieczarki, papryka czerwona i zielona
* zioła: świeży tymianek, rozmaryn i mięta
* sól, pieprz, papryka ostra i słodka
* łyżka masła klarowanego
Na dnie naczynia żaroodpornego ułożyłam warstwę pokrojonych w kostkę warzyw, lekko posoliłam.
Na warzywach poukładam części kurczaka, dodałam zioła i przyprawy, trochę masła, a na koniec kawałki pieczarek (bo o nich zapomniałam wcześniej).
Lekko podlałam wodą (choć i tak ciut za dużo, bo warzywa puszczają sporo soku) i włożyłam do piekarnika nagrzanego do 180* C na ponad godzinę, sprawdzając w trakcie miękkość mięsa (i polewając je wytworzonym sosem).
Podałam z surówką, ogórkiem małosolnym i pomidorkami koktajlowymi.
Dla mnie bomba, mężowi też smakował, a córka zjadła z komentarzem jak w pierwszym zdaniu;)
"Starym jest się wówczas, gdy nie ma potrzeby unikać grzechów, bo one nam już nie grożą"
Gustave Flaubert
No i właśnie mam już pomysł na jeden obiad w ten weekend :). Przyjeżdżają moje dzieci i lubią zjeść coś zdrowego więc im zaserwuję. Wygląda ładnie.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMama nadzieję, że dzieciom będzie smakować tak jak mnie.
UsuńDaj znać:)
zrobiłam :), smakowało. Pozdrawiam.
UsuńWierzę na słowo, że dobry:) Mój organizm mięso odrzucił, w ogóle nie mam na nie apetytu, ale pieczonymi warzywkami zajadałabym się z ogromnym smakiem:)
OdpowiedzUsuńOne w takim wydaniu są bardziej duszone niż pieczone. Pieczone to lepiej zrobić na grillu lub patelni - też lubię:)
UsuńKurczaka oddam chlopakom a warzywka schrupam ja;)
OdpowiedzUsuńDobry podział jeśli tylko wszyscy zadowoleni:)
Usuń