Kaszę jaglaną z curry już robiłam, kiedyś z soczewicą, a ostatnio z buraczkami.
To były dania na ostro, ale na słodko to mój debiut.
Jak zwykle ostatnio, gotowałam sobie na śniadanie kaszę, w międzyczasie wyciągnęłam z szafki bakalie, które zamierzałam do niej użyć i obrałam banana (niestety, do bananów to mnie chyba nic nie zniechęci;).
Gdy wyjęłam mleko ryżowe, to nagle przyszła mi ochota na coś extra. Rozglądnęłam się po kuchni i wzrok mój padł na zakupiony dzień wcześniej świeży proszek curry.
Gdy wyjęłam mleko ryżowe, to nagle przyszła mi ochota na coś extra. Rozglądnęłam się po kuchni i wzrok mój padł na zakupiony dzień wcześniej świeży proszek curry.
I już się nawet nie zastanawiałam co z tego może wyjść, cokolwiek by wyszło i tak bym zjadła;)
Składniki na porcję:
* 200 ml wody
* 3 łyżki kaszy jaglanej
* niewielki banan
* mleko ryżowe (lub inne)
* 2 pokrojone figi
* trochę rodzynek - zostało mi po zrobieniu świątecznego makowca, bo poza tym to jakoś rodzynek nie używam
* curry
* kurkuma
Na wrzątek wrzuciłam kaszę, zamieszałam, przykryłam i gotowałam na maleńkim gazie 15 min. Po tym czasie na chwilę jeszcze ją zostawiłam, a potem wlałam trochę mleka, wymieszałam z pokrojonym bananem i bakaliami, a na końcu dodałam curry i kurkumę; niewiele, tylko tyle, żeby czuć było smak, ale nie było zbyt ostre.
Zjadłam! Zjadłam z wielkim smakiem, było super!
"Egoista - ten, który więcej dba o siebie niż o mnie"
Julian Tuwim
Świetny przepis, zaserwuję sobie dzisiaj taką na kolację :) Polecam też kaszę jaglaną z marchewką z dodatkiem przyprawy do piernika, pycha :)
OdpowiedzUsuńZ marchewką i przyprawą do piernika brzmi jeszcze dziwniej niż moja wersja z curry;)
Usuńna słodko z curry. ciekawe! ;)
OdpowiedzUsuńDla mnie połączenie odkrywcze, ale pewnie nie jest to takie nieznane;)
Usuń