Ostatnio u mnie zupa prawie na co dzień, co nie jest dziwne o tej porze roku, bo to najlepsze na rozgrzanie i jesienne smutki.
Dzisiaj zupa lekko mięsna (zwykle robię bez mięsa) z papryką i dodatkiem sera pleśniowego, który genialnie podkreśla/uzupełnia smak zup.
Składniki na 2 porcje:
* pietruszka
* 1/2 selera
* por
* por
* 1/2 papryki czerwonej
* 1/2 papryki żółtej
* kilka różyczek brokuła
* 2 skrzydełka z kurczaka (można pominąć, dać łyżkę masła lub oliwy)
* sól, pieprz, oregano, bazylia, lubczyk
* ser pleśniowy
Skrzydełka kurczaka wrzuciłam do zimnej wody, gotowałam ok. 20 min, dodałam oregano i pokrojone w kostkę pietruszkę i selera, znów gotowałam ok. 10 min.; dodałam pora, papryki również pokrojone w kostkę i brokuła, posoliłam, sypnęłam pieprzem, bazylią i lubczykiem. Warzywa mają być sprężyste, nie rozgotowane.
Na talerzu dodałam ser pokrojony na kawałki i gałązki lubczyku.
Również do tej zupy można dorzucić kaszę, makaron lub ziemniaka, albo zjeść z kromką chleba. Ja zjadłam bez żadnych dodatków i było pysznie:)
"Najtrudniejsza rzecz w życiu, to nauczyć się, które mosty przekraczać, a które palić"
Dawid Russell
Gęsto i pożywnie wygląda, i skoro z serem pleśniowym to kupuję bez żadnych wątpliwości!
OdpowiedzUsuńO tak, ser pleśniowy to chyba najbardziej lubiana przeze mnie opcja serowa;)
UsuńFajowo wygląda!
OdpowiedzUsuńPrzy okazji sprawdzam jak działa komentowanie ;)
Działa, więc zapraszam;)
OdpowiedzUsuńBardzo apetycznie wygląda ta Twoja zupka :-)
OdpowiedzUsuńWyjątkowo, jak na zupę, jest fotogeniczna;)
Usuń