Dzisiaj miałam zamiar zrobić powtórkę z zupy z soczewicy. Tym razem bez kaszy jaglanej, a za to wzbogaconą o mleczko kokosowe.
Ale podczas jej powstawania stwierdziłam, że zrobię tym razem danie gęściejsze, coś w rodzaju potrawki. Dodałam seler i zwiększyłam ilość kapusty (na zdjęciu nawet trochę przypomina bigos;).
Składniki na 2 porcje:
* 5 łyżek czerwonej soczewicy
* 3-4 łyżki przecieru pomidorowego
* pietruszka, 1/4 selera, 1/4 kapusty włoskiej
* mała cebula
* 1/2 łyżeczki posiekanego imbiru
* 3-4 łyżki mleka kokosowego
* 1/2 łyżeczki kolendry, 1/4 łyżeczki lubczyku i oregano, 1/2 łyżeczki soli
* 2 łyżki orzechów włoskich
* łyżka oleju
Podobnie jak przy zupie na rozgrzany olej wrzuciłam drobno pokrojoną cebulę (sł), lekko zeszkliłam, dorzuciłam imbir i rozgniecione ziarenka kolendry (o), pomieszałam, wlałam ok. 1/2 litra zimnej wody, dodałam soczewicę (sn), po 1/4 łyżeczki lubczyku i oregano (g), posiekaną kapustę i pokrojoną w kostkę pietruszkę, podlałam mlekiem kokosowym (sł) i dorzuciłam pokrojony w kostkę seler (o).
Gotowałam ok. 15 min. W międzyczasie posoliłam (sn) i dodałam przecier pomidorowy (k).
Po przełożeniu na talerz posypałam uprażonymi orzechami włoskimi (g).
Bardzo mi smakowało:)
"Młodość jest przesycona przyszłością, wiek dojrzały teraźniejszością, a starość przeszłością"
Antoni Kępiński
uwielbiam soczewice :) super ta Twoja potrawka ;)
OdpowiedzUsuńUdała się:)
Usuńpiekny sloneczny kolor -:)
OdpowiedzUsuńzapisuje !
Tak, fajny kolor daje ta czerwona soczewica z dodatkiem pomidorów:)
UsuńFajnie wyszła Ci ta potrawka! Lubię soczewicę, lubię mleczko kokosowe i zawsze mam w domu, ale jeszcze nie próbowałam ich w duecie. Widziałam dziś na jednym z blogów zupę z soczewicą doprawioną "po indyjsku" właśnie z mleczkiem i coraz bardziej się przekonuję, by przetestować je w parze:)
OdpowiedzUsuńZ soczewicą robię curry, gdzieś jest na blogu, wtedy pierwszy raz użyłam właśnie mleczka kokosowego i mnie zachwyciło:)
UsuńKoniecznie przetestuj:)
mleko kokosowe i soczewica? rany julek!
OdpowiedzUsuńDla nas to egzotyczne, ale to klasyka w Indiach;)
UsuńNic, tylko w soczewicę muszę się zaopatrzyć. Gorące, kaloryczne, dania jednogarnkowe są idealne zimową porą:)
OdpowiedzUsuńSpiesz się, bo zaraz zima się skończy i będziemy się ochładzać;)
Usuńha a wlasnie mi sie socz moczy :)
OdpowiedzUsuńDobre wyszło?:)
Usuń