Omlety z bananem już robiłam, ale prezentowane dzisiaj są, mimo tych samych głównych składników, zupełnie inne, i w smaku i wyglądzie.
Zrobiłam dwie wersje, różnią się dodatkami.
Wersja I
Składniki na 1-2 porcje:
* 2 jajka
* 2 banany
* 2 łyżki mąki kokosowej lub zmielonych wiórków kokosowych
* łyżeczka oleju kokosowego na patelnię
* wiórki i odrobina mleka kokosowego (opcjonalnie) na wierzch
Banany zmiksowałam na gładką masę, jajka ubiłam lekko trzepaczką,
dodałam zmielone migdały, znów machnęłam trzepaczką kilka razy do połączenia masy i to
samo zrobiłam po dodaniu masy bananowej.
Na patelni lekko
rozgrzałam olej, wylałam masę i na małym ogniu smażyłam kilka minut. Spód mi się już
zrobił ciemnawy, a wierzch był mokry, więc pomagając sobie długą i
szeroką drewnianą łopatką przewróciłam omlet na drugą stronę i jeszcze chwilę go
dopiekłam. Ten drugi kiepsko mi się przewrócił, wydawało się, że
omletu zwartego z tego nie otrzymam, już nie wspominając o zdjęciach, a
okazało się, że po przewróceniu ładnie przybrał na nowo plackowy
kształt.
Omlety pięknie się unoszą, są wyrośnięte, może też dlatego, że dałam stosunkowo niewielką patelnię, wiec nie mogły się rozlać i poszły w górę.
Wersja II
Składniki na 1-2 porcje:
* 2 jajka
* 2 banany
* 2 łyżki mąki migdałowej lub zmielonych migdałów
* łyżeczka oleju kokosowego na patelnię
* posiekana kostka gorzkiej czekolady i kilka migdałów na wierzch
Zrobiłam tak samo jak poprzedni.
W kwestii wielkości czy obfitości tych omletów: ja wzięłam zarówno
jajka jak i banany średniej wielkości, wyszły duże omlety, zjadłam sama, ale ledwo i
syta byłam kilka godzin. Jeśli nie pożądacie aż takiej wielkości/sytości, weźcie
małe jajka i małe banany (albo jeden duży) lub omlet podzielcie na dwie porcje.
Bardzo polecam, nadają się też na deser.
"W zazdrości więcej jest miłości własnej niż miłości do drugiej osoby"
Francois de La Rochefoucauld
Ciekawa propozycja!
OdpowiedzUsuńCiekawa, a takie proste składniki przecież:)
UsuńCzęsto robię podobnie, tylko z płatkami owsianymi i uwielbiam takie śniadanie :)
OdpowiedzUsuńDo tego dodajesz płatki, czy zamiast banana? Z płatkami też robiłam, ale bez banana.
UsuńMniam ! Ale zrobiłaś mi ochotę na taki omlet :) Na pewno zrobię, tylko gorzej chyba z tą mąką kokosową .. w sklepach je nie widziałam, może w tych ze zdrową żywnością ?
OdpowiedzUsuńhttp://lamodenathalie.blogspot.com/
Tak, jest w sklepach ze zdrową żywnością, ale ja po prostu zmieliłam wiórka:)
Usuńmusi być smaczny:)
OdpowiedzUsuńNo ba! To jasne:)
Usuńtakim omletem na pewno bym się nasyciła :)
OdpowiedzUsuńJa ledwo zjadłam:)
UsuńSuper przepis, takie wspomnienie lata :) A do tego zdrowo i super smacznie, dzięki! :)
OdpowiedzUsuńTo jest raczej omlet typowo zimowy, bym powiedziała;)
Usuńten pierwszy wygląda obłędnie, wszystkie składniki mam więc na pewno skorzystam :-)
OdpowiedzUsuńWierzę, że Ci będzie smakował taka samo co najmniej jak Ci się podoba:)
Usuńświetny przepis, robiłam podobne ale zawsze czegoś w nich brakowało, ten przepis jest najlepszy, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBrakowało dodatku w postaci mąki kokosowej/migdałowej? Mąka dodaje smaku i zagęszcza, omlet wychodzi super treściwy:)
Usuń