czwartek, 12 sierpnia 2010

Sernik jagodowy na zimno


sernik z jagodami




Miał być sernik jagodowy pieczony z przepisu  Kaś , ale jak znów zrobiło się upalnie, to zmieniłam opcję na sernik bez pieczenia z bloga Moje kucharzenie.

Zmniejszyłam  ilość składników, spód zrobiłam tradycyjnie z digestive i dałam zdecydowanie mniejszą ilość cukru (fruktozy) - jagód w ogóle nie dosładzałam (a i tak wydawał mi się odrobinę za słodki). Może dlatego, że miałam borówkę amerykańską, a nie jagody. Z tego też chyba powodu kolor części jagodowej jest mało jagodowy.
Części jagód nie miksowałam, tylko w całości ułożyłam na przejściu z białej części do jagodowej.



Spód:
* 120 g Digestive
* 40 g masła - pomyliłam się, powinno być 60 g - spód się kruszył
* łyżka orzechów włoskich

Masa:
* 500 g sera białego do serników - użyłam Zielonej Łąki z Biedronki
* łyżka soku z cytryny - dodałabym więcej
* 100 g  jogurtu greckiego - w oryginale była śmietanka kremowa
* 120 g fruktozy (dopisek 2014: teraz używam ksylitolu)
* 2.5 łyżeczki żelatyny rozpuszczonej  w 80 ml wody
* 250 g jagód, a właściwie borówki amerykańskiej



Tortownicę o śr. 21 cm wyłożyłam folią aluminiową. Składniki na spód zmiksowałam i wcisnęłam na dno tortownicy, po czym włożyłam ją na pół godziny do lodówki.
Ser, cytrynę i fruktozę zmiksowałam razem z lekko przestudzoną żelatyną.
W osobnym naczyniu zmiksowałam większą część jagód, dolałam połowę masy serowej i wymieszałam.
Na spód ciasteczkowy wylałam masę białą, poukładałam niezmiksowane jagody na wierzchu i zalałam masą jagodową.
Po ok. 2 godz. spędzonych w lodówce sernik nadawał sie już do konsumpcji.
Trochę spód był ruchomy i nie udało mi się wyciągnąć folii spod niego;)

Sernik w smaku jak ptasie mleczko, baaardzo aksamitny i baaardzo lekki. Nigdy dotąd sernik na zimno nie wyszedł mi tak delikatny!
Pyszny letni deser:)

sernik z jagodami

**********

Dzisiaj (niedziela, 15 sierpnia) powtórka!
Tym razem z jagodami, a nie borówkami  i większą ilością jogurtu (300 g), a więc nie tylko ma wygląd w końcu jagodowy, ale i zrobił się wyższy:)
Spód też związany jak należy, więc się nie kruszył, jedynie nie zachowały się warstwy - biała wymieszała się  z jagodową.
Ten jeszcze lepszy, choć wydawało się, że to niemożliwe;)

Na pierwszym zdjęciu jest sernik dzisiejszy:)



Komentarze
2010/08/13 09:46:50
piękny jest ten fiolet
2010/08/13 17:37:49
Nie wiem czy piękny, ale na pewno nietypowy;)
2010/08/14 23:06:14
Twoja wersja wygląda bardzo smakowicie :)
2010/08/15 08:36:23
Zrobiłam szybką powtórkę, to chyba najlepszy komplement dla tego sernika:)
2010/08/17 08:16:18
Serniczek palce lizać, ślicznie wygląda i bardzo apetycznie ... :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeśli spodobał Ci się ten wpis/przepis, masz jakieś sugestie albo skorzystałeś z niego - podziel się tym w komentarzu.
Jeśli komentujesz jako anonimowy, zostaw proszę swoje imię.
Pozdrawiam i dziękuję!