Bardzo dawno nie robiłam sobie frytek warzywnych, aż się dziwię, bo to danie proste i niespecjalnie pracochłonne, a pyszne.
Jak je robię, to najczęściej z sosem jogurtowym, ale robiłam też z sosem jogurtowym z tahini.
Dzisiaj wersja z dipem z awokado.
Składniki na porcję:
* pietruszka
* kawałek selera, marchwi i batata
* burak
* oliwa
* sól, czosnek niedźwiedzi, bazylia, oregano, lubczyk
Dip:
* dojrzałe awokado
* wyciśnięty ząbek czosnku
* suszone pomidory
* sól, pieprz, sok z cytryny, zielona cebulka
Warzywa obrałam, pokroiłam w słupki, rozłożyłam na papierze do pieczenia, posypałam przyprawami i skropiłam oliwą. Piekłam w temp. 180* C ok. 20 minut przewracając je w trakcie.
Kto jeszcze nie jadł takich frytek, tego zachęcam:)
"Zmieniamy się z jednego z dwóch powodów: inspiracji lub desperacji."
Jim Rohn
Ale bym zjadła :) mmmm... pysznie i zdrowo :)
OdpowiedzUsuńZgadza się:)
UsuńFrytki selerowe i batatowe już próbowałam, ale buraczane i marchwiowe dopiero przede mną. Wyglądają smakowicie :)
OdpowiedzUsuńKiedyś smakowały mi najbardziej selerowe, batatowe w ogóle. Teraz wszystkie mi smakują:)
UsuńSprawdź jak jest u Ciebie;)