Trochę mi się znów menu odmienia, jajka powoli przestają być moim śniadaniowym nr 1.
W zeszłym tygodniu, zupełnie niespodziewanie, zachciało mi się bardzo zjeść jakiegoś pankejka, bo ostatnie, które robiłam to chyba były te gryczane na białkach. Nie do wiary, bo to ponad rok temu było!
Teraz mi przyszedł smak na placuszki z białym serem, może dlatego, że akurat go miałam w lodówce, co nie jest zbyt częste u mnie. Pamiętam, że dawno temu robiłam takie serowe pankejki, to były te.
Ponieważ dawno nie robiłam nic z mąki owsianej, więc padło na nią. Wyszły tak dobre, że na drugi dzień była powtórka.
Ponieważ dawno nie robiłam nic z mąki owsianej, więc padło na nią. Wyszły tak dobre, że na drugi dzień była powtórka.
Składniki na 4-5 szt/porcję:
* 3 łyżki mąki owsianej
* duże jajko
* ok. 100 g dobrego białego sera
* łyżeczka kakao
* łyżka cukru kokosowego (lub innego słodzika)
* 1-2 łyżki wody/mleka
* na wierzch:
- pomarańcza + kostka czekolady gorzkiej
- kiwi i stopione z 1/2 łyżeczki masła 2 kostki czekolady
- pomarańcza + kostka czekolady gorzkiej
- kiwi i stopione z 1/2 łyżeczki masła 2 kostki czekolady
Jajko lekko roztrzepałam (w drugiej wersji oddzieliłam żółtko i białko ubiłam na pianę) i wymieszałam z pozostałymi składnikami. Na chwilę odstawiłam, po czym kładłam masę łyżką na rozgrzaną patelnię muśniętą olejem kokosowym. Po upieczeniu z jednej strony przekładałam placki na drugą.
W pierwszej wersji na wierzch dałam pokrojoną pomarańczę i posypałam startą kostką czekolady i drobinkami sera.
W drugiej posypałam placki pokrojonym w kostkę kiwi i polałam stopioną czekoladą.
Obie wersje były super!
Obie wersje były super!
"Nie próbuj nigdy robić kogoś drugiego takim, jakim ty sam jesteś.
Wiesz przecież dobrze - i Bóg również - że jeden egzemplarz z tego
rodzaju wystarczy. "
Ralph Waldo Emerson
Wygląda bardzo smakowicie. :)
OdpowiedzUsuń