Dawno nie piekłam chlebka bananowego.
Mam na blogu kilka jego wersji, pierwszy mój chlebek był bez tłuszczu i bez cukru, za to na mące pszennej i żytniej, bo takich wtedy używałam. Drugi był na mące migdałowej, trzeci na mieszance mąk i przybrał formę muffinek. Potem była jeszcze wersja na mące kokosowej z kawałkami czekolady. Ostatni jaki robiłam był na mące gryczanej.
Dzisiejszy jest bez jajek, z mieszanki mąki gryczanej i z ciecierzycy, ze sporą dawką cynamonu i z cukrem kokosowym, który ostatnio nabyłam.
Wzorowałam się na przepisie Medfood.pl podanym na ich funpage'u. W przepisie było masło orzechowe, ja dałam orzechy. Zmniejszyłam też ilość oleju kokosowego, bo wydawało mi się, że jest go za dużo, ale jednak ciasto wyszło trochę za suche.
Dzisiejszy jest bez jajek, z mieszanki mąki gryczanej i z ciecierzycy, ze sporą dawką cynamonu i z cukrem kokosowym, który ostatnio nabyłam.
Wzorowałam się na przepisie Medfood.pl podanym na ich funpage'u. W przepisie było masło orzechowe, ja dałam orzechy. Zmniejszyłam też ilość oleju kokosowego, bo wydawało mi się, że jest go za dużo, ale jednak ciasto wyszło trochę za suche.
Składniki na keksówkę 23x11:
* 3 wielkie banany
* 1 szklanka mąki gryczanej
* 1/2 szklanki mąki z ciecierzycy
* 1/4 szklanki cukru kokosowego (dla mnie było ciut za dużo, choć i tak zmniejszyłam ilość)
* 2 łyżeczki cynamonu (cejlońskiego)
* 1/3 szklanki roztopionego oleju kokosowego (w przepisie było 3/4 szklanki)
* garść posiekanych orzechów włoskich
* płaska łyżeczka sody (w przepisie były 2 łyżeczki proszku do pieczenia)
* płaska łyżeczka sody (w przepisie były 2 łyżeczki proszku do pieczenia)
2.5 banana rozgniotłam widelcem, pozostałą połówkę pokroiłam w kostkę. Wszystkie składniki wymieszałam i przełożyłam do keksówki. Piekłam w temp. 180* C ok. 40 minut.
Ciasto bardzo ładnie urosło, mimo, że zmniejszyłam znacznie ilość spulchniacza. Jak napisałam wcześniej, było trochę za suche, to kwestia mniejszej z kolei zdecydowanie ilości tłuszczu, który dałam i orzechów zamiast masła orzechowego.
Ale oczywiście było bardzo smaczne:)
Ale oczywiście było bardzo smaczne:)
"Jeśli chcesz być tam, gdzie nigdy nie byłeś, musisz iść drogą, którą nigdy nie szedłeś"
Dominick Coniguliaro
Jurto wychodze ze szpitala , musze poprosic moich chlopakow by mi zrobili :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Syla, zrobili?
UsuńZdrówka!:)
Zrobili,jak usiedlismy to cale na raz pochlonelismy ;-)
UsuńLubię chlebki bananowe, chyba każda wersja ma coś w sobie i dodatek bananów fajnie wpływa na smak ciasta :)
OdpowiedzUsuńTak, każda wersja jest dobra, nie może być inaczej w cieście opartym na bananach:)
UsuńŁadny kolor. Taki "zdrowotny" ;)
OdpowiedzUsuńMoja córka zwykle mówi przy takich moich eksperymentach:
Usuń"w smaku takie... zdrowe", co nie jest komplementem raczej, haha