Od początku, czyli od pierwszego dnia stosowania Metody Montignac piekę domowy chleb.
Nigdy wcześniej nie piekłam chleba, kojarzyło mi się to zawsze z koniecznością posiadania niebywale wysokich umiejętności. Nic bardziej błędnego! Co prawda dopiero po wielu eksperymentach doszłam do takiego efektu, który mnie w pełni zadowala, ale to nie znaczy, że wcześniejsze wypieki nie nadawały się do zjedzenia. Jak najbardziej były zjadliwe, czasem tylko mniej wyrosły albo bardziej się kruszyły i takie tam.
Jak to często w życiu bywa, najprostszy przepis okazał się najlepszym:)
Przetestowałam też różne mąki i mieszanki mąk i najbardziej smakuje nam chleb z mąki pszennej graham typ 1850 Babalskich.
Piekę w keksówce o wymiarach 31x12.
Składniki na jeden bochenek:
* 1/3 kostki drożdży
* 350 ml ciepłej wody
* 500 g mąki pszennej typ 1850
* łyżeczka soli
* łyżka oleju, ale może być bez
* ja dodaję kminek, można dodać ziarna słonecznika, dyni, jakieś zioła suszone, suszony czosnek itp.
Wlewam do miski wodę, rozpuszczam w niej drożdże, dodaję sól.
Odważam mąkę, dodaję do miski, dosypuję kminek.
Wszystko mieszam drewnianą łyżką. Nie wiem dlaczego drewnianą, ale tak jest w wielu przepisach;)
Nie
wyrabiam, jedynie mieszam do połączenia się składników. Przekładam do
formy uprzednio wysmarowanej olejem i posypanej mąką. Wyrównuję, ciasto
się przyczepia do rąk, więc posypuję je trochę mąką i jest ok.
Zostawiam
na ok. godzinę do wyrośnięcia w ciepłym miejscu, przykryte ściereczką
(też nie wiem dlaczego się przykrywa, ale jakoś nie próbowałam nie
przykrywać).
Po wyrośnięciu wkładam do uprzednio nagrzanego do 200*C piekarnika na 50 min.
Wyjmuję,
zostawiam do całkowitego ostygnięcia, dopiero potem wkładam do folii
albo chlebaka. Skórka w tym chlebie jest bardzo chrupiąca, jeśli ktoś
woli bardziej miękką to podobno należy po wyjęciu z piekarnika lekko
skropić chleb zimną wodą. Ale nie próbowałam, więc nie ręczę za efekt.
Komentarze
2010/01/03 16:27:12
Polecam następujące strony, jesli chodzi o domowy wypiek chleba:
pracowniawypiekow.blogspot.com/2008/04/mj-ulubiony-chleb.html
palcelizac.blogspot.com/search/label/chleby
www.chleb.info.pl/index.php?id=128
Może się przyda:))
i zapraszam do mnie: www.domowegotowanie.bloog.pl
:) (może też się przyda;P)
pracowniawypiekow.blogspot.com/2008/04/mj-ulubiony-chleb.html
palcelizac.blogspot.com/search/label/chleby
www.chleb.info.pl/index.php?id=128
Może się przyda:))
i zapraszam do mnie: www.domowegotowanie.bloog.pl
:) (może też się przyda;P)
2010/01/03 16:43:48
Dzięki! U mnie ograniczenia wynikające z MM, stąd jak już wypracowałam sobie ten model chleba powszedniego, to się go trzymam;)
Ale oczywiście zaglądnę pod wszystkie linki:)
Ale oczywiście zaglądnę pod wszystkie linki:)
2010/01/03 17:02:04
MM to maszyna do pieczenia chleba?
Z braku takowej zaczęłam piec w piekarniku w keksówkach i stwierdziłam, że już rodzina nie musi zbierać na prezent na urodziny;) Choć ciekawi mnie bardzo specjalny garnek do pieczenia chleba... Może faktycznie chlebek jest smaczniejszy? Hmmyy...
a najczęściej jemy ten z pierwszego linku, tylko zamieniłam mąki na żytnia razową i żytnią żurkową.... :)
Z braku takowej zaczęłam piec w piekarniku w keksówkach i stwierdziłam, że już rodzina nie musi zbierać na prezent na urodziny;) Choć ciekawi mnie bardzo specjalny garnek do pieczenia chleba... Może faktycznie chlebek jest smaczniejszy? Hmmyy...
a najczęściej jemy ten z pierwszego linku, tylko zamieniłam mąki na żytnia razową i żytnią żurkową.... :)
2010/01/03 17:29:52
Nie, nie, MM to metoda odżywiania czyli Metoda Montignaca:)
Wspominam o tym w pierwszym wpisie.
Nie używa się białej mąki przede wszystkim. Mąka z pełnego przemiału (pp) czyli typ 1850 lub 2000.
Wspominam o tym w pierwszym wpisie.
Nie używa się białej mąki przede wszystkim. Mąka z pełnego przemiału (pp) czyli typ 1850 lub 2000.
2010/01/03 17:35:49
aha... żytnia razowa to typ 1850 a żytnia żurkowa... nie znalazłam opakowania, ale jak się dowiem - doniosę:)
2010/01/03 17:44:42
Ok, czekam, wypróbuje, jeśli mąkę dostanę, bo okazuje się, że nie tak łatwo o takie mąki.
2010/01/03 17:56:08
u nas są w marketach: zwłaszcza w
tesco, w sano i w intermarche. Kupuję te najtańsze. :) droższe będą na
pewno w sklepach ze zdrową żywnością.
Gość: Monika, 80.50.139.22*
2012/05/09 16:04:42
Hej!
Chciałam się dowiedzieć, czy mogę zrobić ten chlebek z połowy składników i czy mogę dodać do niego otręby? Myślicie, że w tedy tez mi wyjdzie?
Chciałam się dowiedzieć, czy mogę zrobić ten chlebek z połowy składników i czy mogę dodać do niego otręby? Myślicie, że w tedy tez mi wyjdzie?
2012/05/09 18:18:54
Możesz Moniko spokojnie tak zrobić.
Ja piekę go ostatnio właśnie z połowy składników w małej keksówce, tylko
krócej ok. 30 - 35 min.
Ciasto jest lepiące i gęste i takie ma być, więc jak dodasz otręby to ujmij troszkę mąki:)
Pozdrawiam:)
Ciasto jest lepiące i gęste i takie ma być, więc jak dodasz otręby to ujmij troszkę mąki:)
Pozdrawiam:)
Gość: Monika, 80.50.139.22*
2012/05/09 19:15:37
Zobaczymy jak wyjdzie:) Jest już w
piekarniku:) Troszkę się martwię, bo bardzo nie wyrósł, ale może
przesadzam i nie musi być taki bardzo wysoki... Zobaczymy jaki będzie w
smaku:)
Dziękuję za szybką odpowiedź. To mój pierwszy chleb, dlatego bardzo mi zależy:)
Pozdrawiam
Dziękuję za szybką odpowiedź. To mój pierwszy chleb, dlatego bardzo mi zależy:)
Pozdrawiam
2012/05/09 20:46:25
Monika, bo ten chleb wyrośnięty nie
będzie bardzo. Na takiej mące jest bardziej gliniany niż pulchny. Zjesz
kromeczkę i jesteś syta:)
Czekam na relację:)
Czekam na relację:)
Gość: Monika, 80.50.139.22*
2012/05/09 21:08:13
Właśnie się upiekł. Pachnie ładnie i
wszyscy mówią, że ładnie wygląda, więc chyba jest dobrze. Spróbowałam go
jak był ciepły, ale mi nie za bardzo podszedł, coś za bardzo pachnie mi
drożdżami... ale może jak ostygnie;)
W najgorszym razie domownicy go zjedzą. Ale i tak cieszę się, że spróbowałam:)
W najgorszym razie domownicy go zjedzą. Ale i tak cieszę się, że spróbowałam:)
2012/05/10 08:53:16
Monika, tak, najważniejsze, że upiekłaś i zobaczyłaś, że to nie taka sztuka jak Ci się zapewne wydawało;)
U mnie z tym chlebem jest odwrotnie niż u Ciebie - tylko ja go jem, bo reszta rodziny nie gustuje w takim pieczywie;)
Próbuj różnych wersji aż dojdziesz do takiej, która będzie Cię w pełni zadowalała.
Polecam jeszcze precle z tego przepisu - tymi preclami zajadamy się wszyscy:)
Pozdrawiam i dziękuję za komentarze:)
U mnie z tym chlebem jest odwrotnie niż u Ciebie - tylko ja go jem, bo reszta rodziny nie gustuje w takim pieczywie;)
Próbuj różnych wersji aż dojdziesz do takiej, która będzie Cię w pełni zadowalała.
Polecam jeszcze precle z tego przepisu - tymi preclami zajadamy się wszyscy:)
Pozdrawiam i dziękuję za komentarze:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeśli spodobał Ci się ten wpis/przepis, masz jakieś sugestie albo skorzystałeś z niego - podziel się tym w komentarzu.
Jeśli komentujesz jako anonimowy, zostaw proszę swoje imię.
Pozdrawiam i dziękuję!