Bardzo dawno nie było u mnie na blogu kaszy jaglanej w wersji śniadaniowej.
No to dzisiaj jest:)
A inne przepisy z udziałem kaszy jaglanej są w tej zakładce.
Składniki na porcję:
* 3 pełne łyżki kaszy jaglanej
* 2 szczypty kurkumy
* ok. 150-200 ml wody
* łyżka masła
* brzoskwinia
* borówka amerykańska
* łyżka posiekanych włoskich orzechów (wcześniej namoczonych)
* miód - opcjonalnie
Kaszę przepłukałam na sitku, wrzuciłam do wrzątku z kurkumą, pomieszałam, skręciłam gaz do pozycji minimum i zostawiłam na 10 min. Po tym czasie wyłączyłam gaz, ale kaszę jeszcze zostawiłam na kilka minut na palniku, żeby doszła.
Dodałam masło, pokrojoną brzoskwinię i borówki, a na wierzch dołożyłam orzechy. Można dosłodzić miodem albo innym słodzikiem, dla mnie była dobra bez.
"Ci, którzy nie mają pokoju w sobie - wojują z innymi."
William Hazlitt
William Hazlitt
Uwielbiam takie pyszne śniadania :-)
OdpowiedzUsuńKiedyś jadałam takie prawie na co dzień, potem je jajka wyparły;)
UsuńOo, czegoś takiego jeszcze nie próbowałam, aż dziw bierze bo wygląda tak pysznie i jednocześnie jest tak łatwe do przyrządzenia :P
OdpowiedzUsuńTo koniecznie to nadrób:)
UsuńKocham kaszę jaglaną, więc ten post jest idealnie dla mnie ;-)
OdpowiedzUsuńObserwuje, a wolnej chwili zapraszam na mojego bloga kulinarnego justynaax.blogspot.com
Na to wygląda;)
UsuńW tym przepisie są połączone wszystkie moje ulubione składniki :)
OdpowiedzUsuńMoje w sumie też, choć najbardziej lubię z tego zestawu borówki:)
UsuńDoskonała propozycja na pyszne i pożywne śniadanie:) Osobiście nie jestem w stanie przełknąć z rana nic, co nie ma w sobie owoców, więc takie propozycje są dla mnie tym bardziej wartościowe:)
OdpowiedzUsuńTo ciekawe, że akurat owoce są Ci potrzebne do pierwszego posiłku:)
Usuń