Kulki z bananem były dobre, nawet bardzo, ale te są jeszcze lepsze. Do tego stopnia, że ostatnio robię je bardzo często i stały się główną słodkością w mojej kuchni. Póki co nam się nie znudziły, a i goście chętnie po nie sięgają.
Przepis orientacyjny, bo te kulki za każdym razem są inne, w zależności od tego, co mam aktualnie do wykorzystania.
Składniki:
* różne orzechy/migdały
* słonecznik
* bakalie: rodzynki, figi, żurawina, daktyle, morele suszone, suszone śliwki
* do zlepienia masy najczęściej daję olej kokosowy i ew. masło orzechowe
* dodatki jeśli się chce i ma: wiórki kokosowe, nasiona chia, kakao, karob, cynamon, kurkuma itp.
* do obtaczania: kakao, karob, wiórki kokosowe
Orzechy/migdały moczę przez całą noc, suszę i mielę w młynku. Im lepiej wysuszone, tym lepiej się zmielą. Słonecznik mielę bez moczenia.
Bakalie siekam.
Mieszam wszystkie składniki tak, aby się ze sobą dobrze wymieszały i zlepiły, odrywam po kawałku z tej masy i lepię małe kulki.
Kulki obtaczam i wkładam do papierowych foremek. Trzymam w lodówce. Podjadamy po jednej, są bardzo sycące.
Polecam!
"Stałe poczucie, że jest się wykorzystywanym przez innych, to oznaka niewłaściwie ustanowionych granic"
Carla Willis Brandon
Carla Willis Brandon
smakowicie i jak zdrowo:)
OdpowiedzUsuńI szybko i bez pieczenia:)
UsuńTeż bardzo lubię te kulki:-)
OdpowiedzUsuńIch się chyba nie da nie lubić;)
UsuńMyślę, że zrobię coś w tym rodzaju. Przede mną impreza składkowa i nie mam natchnienia na pieczenie przekąsek. Dziękuję za inspirację :)
OdpowiedzUsuńNa taką imprezę są idealne:)
UsuńTakie praliny lubię najbardziej :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej z czego?;)
UsuńFantastycznie wyglądają! Mam nadzieję, że takiemu laikowi jak ja, uda się je zmontować samodzielnie bez niszczenia kuchni :)
OdpowiedzUsuńJestem tego nawet pewna:)
UsuńWitam, wyglądają naprawdę apetycznie
OdpowiedzUsuń