środa, 10 października 2012

Zupa z podsmażonym porem, pół-kremowa


zupa porowa





Jesienią powracam do gotowania sycących zup, codziennych ciepłych śniadań i nierzadko też ciepłych kolacji.

Zupa warzywna z podsmażonym porem, lekko tylko zmiksowana okazała się tak wyborna w smaku, że pozostaje tylko żałować, że zdjęcia nijak tego oddać nie mogą...
Może się skusicie:)




Składniki:
  • pietruszka, 1/2 kalarepy, kawałek marchewki, 1/2 selera
  • duży por
  • skrzydło z indyka (można oczywiście pominąć ten składnik)
  • bazylia, lubczyk, sól, koperek, ząbek czosnku, 1/2 łyżeczki soku z cytryny
  • łyżka masła


Zupa ugotowana wg zasad Kuchni Pięciu Przemian.
Na wrzątek wrzuciłam kawałek marchewki (sł), skrzydło indyka (o)  i gotowałam do prawie miękkości tegoż.
A potem po kolei dodawałam i mieszałam: sól morską (sn), bazylię i sok z cytryny (k), lubczyk (g), pietruszkę i kalarepkę (sł), seler (o) i znów gotowałam ok. 20 min, po czym dodałam lekko podsmażony na maśle z rozgniecionym ząbkiem czosnku por. Chwilkę jeszcze potrzymałam na gazie, po czym wyjęłam mięso, a zupę lekko zmiksowałam, tak, aby część warzyw pozostała w kawałkach. Dodałam obrane z kości kawałki mięsa, posypałam koperkiem i zjadłam z grzanką razowego chleba.

zupa porowa




"Kochać to nie znaczy patrzeć na siebie nawzajem, lecz patrzeć razem w tym samym kierunku"
A. de Saint-Exupery 




14 komentarzy:

  1. juz czuje jak super pachnie i rozgrzewa -:)
    skrzydla nie pomine ..
    natomiast zrezygnuje z masla i zamienie seler na seler naciowy i mam MM ..dzieki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basia, dobrze czujesz, bo zapach jest pyszny, tylko nie jestem pewna czy jak zrezygnujesz z masła to też taki będzie, bo podsmażenie na maśle chyba właśnie ten smak i zapach czyni, ale spróbuj:)
      Selera w ogóle nie musisz dodawać.

      Usuń
    2. zupa wyszla super .. napewno rozni sie od twojej, ale mi smakowala .. ja nie uzywam masla od lat i nie brakuje mi ani jego aromatu ani smaku .. bo dzisiejsze maslo to nie maslo eh ..no ale moze jestem specjalna -:)
      pora poddusilam sobie na odrobinie oliwy ..
      dzieki za twoje pomysly i przepraszam,ze sobie cos tam zmieniam i przerabiam na swoja nute

      Usuń
    3. Ja kiedyś masło robiłam w Thermomixie, ale z prawdziwej śmietany, a teraz o taką trudno, więc zaprzestałam. Ale miało smak prawdziwie maślany...

      Basia, zmienianie i poprawianie i dzielenie się tym jest mile widzianym wzbogaceniem przepisu i mojego bloga:) Dzięki takim aktywnym czytelnikom blog żyje:)

      Usuń
    4. blog zyje dzieki atmosferze jaka ty tworzysz -:)
      tutaj zaglada sie z wielka przyjemnoscia -:)
      100 LAT !

      Usuń
    5. Dzięki Basia, miło słyszeć:)
      Więc niech będzie pół na pół - mój udział i czytelników:D

      Usuń
  2. Nie ma to jak aromatyczna i rozgrzewająca zupa w chłodne jesienne popołudnia:) Właśnie dziś też sobie zamówiłam... Tylko, że u mnie najprawdopodobniej będzie to jakaś wersja kartoflanki:)
    PS. A co to się podziało z poprzednim wpisem, bez tematu, za to z niezwykle apetycznym zdjęciem, który się pokazywał, że jest, a wcale go nie było?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ren-ya, kartoflanka też pyszna:)
      A wpis się pokazał, bo zmieniam cały czas jeszcze w archiwalnych wpisach zdjęcia z bloxowych i coś musiałam poknocić i opublikował się jako nowy;)
      A to był ten:
      http://zdrowa-kuchnia-sowy.blogspot.com/2012/01/penoziarniste-bliny-w-dwoch-podejsciach.html

      Usuń
    2. Ach, już pamiętam:) Bliny! Wciąż na poziomie planowania...

      Usuń
  3. Zupka na zimę bardzo dobra jest. Zwłaszcza Twoja :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Patysku, dobra, dobra:) A moja szczególnie, zgadzam się z Tobą;P

      Usuń
  4. Witam
    Gotowanie stanowczo nie jest moją mocna stroną, ale ta zupa nie wygląda na trudną w wykonaniu także trzymajcie kciuki za mnie. Mam jednak pytanie, a mianowicie na jaką ilośc wody przygotowane są te składniki. Pewnie dla wiekszości jest to oczywiste, ja wolalabym żeby ta zupa chociaz jako tako mi wyszła dlatego wole zapytać :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gotowanie również nie było moją i to bardzo, bardzo długo, więc wiedz, że wszystko się może zdarzyć i Tobie;)
      Co do wody to zawsze można dolać, więc lepiej zacząć od małej ilości, ale generalnie ja gotuję zwykle 2 porcje, czyli mniej więcej 1/2 litra wody. Jutro zmierzę dokładnie;)

      Usuń
    2. Właśnie ją zrobiłam i zjadłam w całości, bo wyszły mi z 1/2 litra wody 2 średnie porcje, ale takie dobre, że z nikim się nie podzieliłam;)

      Dzisiejsze składniki to: średni ziemniak, 2 pietruszki, 1/2 selera, trochę papryczki ostrej, 2 pory też średnie i oczywiście dużo przypraw (dodałam jeszcze oregano i majeranek).
      Zrezygnowałam ze skrzydła, a pory mocniej przysmażyłam na maśle. Blenderem zrobiłam dosłownie kilka ruchów i wtedy wychodzi taka właśnie "trochę" kremowa zupa z zawieszonymi w niej kawałkami warzyw.
      Koniecznie zrób, zupę trudno zepsuć, zawsze coś wyjdzie:)
      Pozdrawiam i podziel się efektami:)

      Usuń

Jeśli spodobał Ci się ten wpis/przepis, masz jakieś sugestie albo skorzystałeś z niego - podziel się tym w komentarzu.
Jeśli komentujesz jako anonimowy, zostaw proszę swoje imię.
Pozdrawiam i dziękuję!