W każdym razie lekkie i truskawkowe, a o to teraz chodzi.
Robię w
różnych wersjach, z jogurtem zwykłym albo greckim, ze śmietanką albo
bez, z samymi truskawkami albo z dodatkiem bananów. Zawsze robię z
galaretką na wierzchu, ale bez galaretki też pewnie będzie dobre.
Spód:
* 150 g Digestive
* 50 g orzechów włoskich lub laskowych lub mieszanych
* 40 g masła
* 3 kostki gorzkiej czekolady
Masa:
* 500 g truskawek lub 2 niedojrzałe banany i reszta truskawek
* ok. 300 g jogurtu naturalnego lub bałkańskiego
* 200 ml śmietany kremówki
* 2-3 łyżki fruktozy (w zależności od słodkości truskawek)^
* 2 łyżki żelatyny - ja używam tej do rozpuszczenia w zimnej wodzie
* kilka truskawek do przybrania i galaretka truskawkowa, ale może inna też by była ok
^ dopisek 2014: teraz używam ksylitol
Składniki
na spód miksuję na piasek i ugniatam w tortownicy o śr. 21 cm wyłożonej
wcześniej papierem do pieczenia lub folią aluminiową. Wkładam do lodówki.
Żelatynę rozpuszczam w niewielkiej ilości zimnej wody, odstawiam do napęcznienia, po czym zagotowuję.
Wszystkie
składniki łącznie z żelatyną wkładam do miski i dobrze miksuję
(śmietany wcześniej nie ubijam, choć może by i nie zaszkodziło;).
Wylewam na spód i wkładam do lodówki na kilka godzin, a najlepiej na całą noc.
Galaretkę rozpuszczam w 400 ml gorącej wody, studzę i wylewam na wierzch, a wcześniej jeszcze układam pokrojone truskawki.
*****
Komentarze
2010/06/27 21:20:46
Piękny ten jogurtowiec na zimno. A
ile blogów, tyle widzę różnych wariacji na temat zimnych ciast z
truskawkami. I wszystkie wyglądają pysznie. Tak jak Twój :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeśli spodobał Ci się ten wpis/przepis, masz jakieś sugestie albo skorzystałeś z niego - podziel się tym w komentarzu.
Jeśli komentujesz jako anonimowy, zostaw proszę swoje imię.
Pozdrawiam i dziękuję!