Kurczak w serowej keto panierce

 

Nie wiedziałam jak nazwać to danie, bo żadna adekwatna nazwa nie przychodziła mi do głowy.
Mini kotleciki? Chipsy? Kawałki kurczaka w panierce? Stanęło po prostu na kurczaku w panierce, ta nazwa chyba najbardziej mi spasowała.

Robiłam to danie kilka razy, za każdym razem zmieniając proporcje składników, rodzaje serów i różnie krojąc piersi z kurczaka aż doszłam do wersji idealnej pod każdym względem.

We wszystkich wersjach kawałki kurczaka wcześniej marynowałam w oliwie i przyprawach: soli (oszczędnie ze względu na ser), pieprzu, kurkumie, chili, pieprzu cayenne, oregano, mielonym czosnku.
Ostatnią wersję po wierzchu posypałam jeszcze słodką papryką.

Za każdym razem dodatkiem do kurczaka były warzywa (głównie surowe) i sos jogurtowo-majonezowo-czosnkowy.

1. Zaczęłam od pojedynczych kawałków kurczaka, całych jajek i dużej ilości żółtego sera startego na grubych oczkach. Mieszałam jajka z serem i w tym obtaczałam kawałki kurczaka, rozkładałam je na papierze i piekłam ok. 15-20 minut w temp. 180* C
Masa jajeczno-serowa okazała się za obfita i rozlała się wokół kurczaka. Smak jednak był bardzo dobry, a i wygląd po oddzieleniu kawałków też zupełnie przyzwoity.

2. Potem był kurczak drobniej krojony, zbierany w kupki, a jajka mniejsze (ale dalej 2 szt.) wymieszane z serem startym na grubych oczkach.
Masa jajeczno-serowa w tej wersji też się rozlała, choć już mniej. 

3. Za trzecim razem kurczak był jak poprzednio, ale ser to mieszanka cheddara i mozzarelli starte na małych oczkach. Jajek dalej za dużo.

4.  Czwarte podejście to zmiana techniki, czyli obtoczenie całych, podłużnie krojonych kawałków najpierw w roztrzepanym jajku, a dopiero potem w mieszance cheddara i mozzarelii startych na drobnych oczkach.

Ta wersja mnie bardzo usatysfakcjonowała, ale jeszcze nie zakończyłam eksperymentowania z tym daniem. 

5. I ostatnie podejście, to kawałki kurczaka wymieszane z samym żółtkiem i obtoczone w mieszance serów startych na małych oczkach. I tę wersję najbardziej polecam!

Jedno żółto dodałam do ok. 150 g piersi z kurczaka, a serów starłam tyle, żeby wystarczyło na obtoczenie, tzn. jak mi brakło, to dorobiłam, ale nie wiem ile ich gramaturowo było.

Pycha!!!

"Jak ludzie traktują ciebie, to ich karma. Sposób w jaki reagujesz, to twoja."

Wayne W. Dyer