Takie koktajle piję codziennie od 2-3 tygodni, czyli odkąd pokazał się świeży szpinak. Teraz dorzuciłam inne świeże zielone warzywa.
W różnych kombinacjach, dodaję co mi przyjdzie na myśl i co jest dostępne i jeszcze mi się nie zdarzyło, żeby mi nie smakował jakiś;)
Gęstość wg uznania, ja lubię raczej mocno gęste, ale jak ktoś woli płynne, to wystarczy podregulować składnikiem mokrym.
Zamieszczam kilka z ostatnich dni:
Zamieszczam kilka z ostatnich dni:
Szpinak + banan + pomarańcza + mleko sojowe/maślanka + imbir
Polecam bardzo, ja piję najczęściej na II śniadanie, ale pora nie jest istotna.
Przy korzystaniu z mało dojrzałego banana przepisy są zgodne z Metodą Montignaca I faza:)
Jeszcze się pochwalę, że od 1 maja piję dziennie tylko dwie małe filiżanki kawy zamiast po kilka razy więcej, jak to robiłam do tej pory:)
I wcale mi kawy nie brakuje, szok!
Piję za to sporo wody z cytryną (dzień zaczynam od tego, a nie od kawy jak przez lata), bo wyszło mi w badaniach, że jestem za mało nawodniona, co mnie nie dziwi przy takiej ilości kawy jaką wypijałam i niewielkiej ilości czegoś rzeczywiście nawadniającego.
Ciekawe jaki poziom nawodnienia wyjdzie mi w kolejnym badaniu.
"Dziecko wcale nie jest głupsze od dorosłego, ma tylko mniej doświadczenia"
Janusz Korczak
Doskonała kombinacja smaków, bardzo lubię wszelkiego rodzaje koktajle. Najbardziej podoba mi się zestawienie z botwinką i siemieniem lnianym. Pozdrawiam ciepluchno Viola
OdpowiedzUsuńZ botwinką mnie bardzo smak zadziwił, mniej wygląd;)
UsuńZa to ogórkowy śliczny wyszedł:)
Pozdrawiam!
Ciekawie smakowo skomponowane te koktajle ! I pyszne na pewno :)
OdpowiedzUsuńPyszne, każdy na swój sposób:)
Usuńjestem milośniczka koktajli także wypróbuję na pewno :D
OdpowiedzUsuńKoniecznie:)
UsuńGratuluję redukcji kawy!
OdpowiedzUsuńKoktajle z pewnością pyszne, choć ja wolę takie zmiksowane idealnie. Nie lubię jak mi coś zapycha słomkę, a takie pyszności to właśnie przez słomkę wciągam :-)
Ja wolę z kolei takie gęste, że prawie łyżeczką je wyjadam;)
UsuńJa także uwielbiam zielone koktajle- są genialne !
OdpowiedzUsuńA u Ciebie widzę bardzo fajne połączenia ;)
Zwykle robię z bananem bo on daje fajną mięsistość i smak, ale te z ogórkiem mnie też smakowo zadziwiły, choć lżejsze były:)
UsuńRukola i roszpunka a nawet salata lodowa sa dobre w tych polaczeniach albo cykoria. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTak, tak, rukolę nawet sama hoduję, więc na pewno wypróbuję:)
Usuńmoj smak -:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam ..pije codziennie od ubieglego roku i tez przerozne kombinacje ..rano na start lubie marchew /cytryna/seler naciowy i pietruszka
jutro zrobie twoja ogórek zielony + pomarańcza + jabłko + woda i juz widze,ze bedzie mi pasowac :-)
pasuje mi ten ogorek w takim towarzystwie -:)
Usuńkolej na nastepny ogórek zielony + pomarańcza + jabłko + zielona pietruszka + woda i zamiast daktyli chyba dam kilka sliwek suszonych
zastanawiam sie czemu nie ma , ze to jest tez MM .. ten banan ? mozna dac taki malo dojrzaly
Ogórek jest super w koktajlach - nie wiedziałam tego wcześniej:)
UsuńDopisałam o MM - ja banany jem tylko takie twardawe, jakoś takich mocno dojrzałych nie lubię, nawet nie ze względu na ig, choć może smak się z tym łączy:)
Ja też uwielbiam takie koktajle. Kiedyś również piłam codziennie, ale później, jak zwykle, zwyciężyło wygodnictwo - zamiast produkować sobie naczynia do zmywania, jem owoce i warzywa w stanie nieprzetworzonym i przepijam wodą z butelki;)
OdpowiedzUsuńNiby to samo, ale jednak inaczej smakuje i to jest ten przypadek, kiedy 2+2 nie równa się 4;P
UsuńNo fakt, dlatego ubolewam nad swoim lenistwem... Ale i tak Twoje zdjęcia mają wielką moc, bo czasem robisz mi smaka tak wielkiego, że idę do kuchni i działam;)
UsuńMiałam okazję pić ten zielony i był rewelacyjny! :)
OdpowiedzUsuńMnie zaś zadziwiło, że aż taki entuzjazm wzbudził;)
UsuńTeż piję wodę z cytryną od jakiegoś czasu. I dużo mniej kawy.
OdpowiedzUsuńKoktajle warzywno-owocowe wyglądają jak coś bardzo dla mnie, więc pewnie od przyszłego tygodnia rzucę się w wir kombinowania i układania ulubionych zestawów. Gdzieś czytałam, że można też robić takie zielone rzeczy na bazie zielonej herbaty.
Tak, z zieloną herbatą w koktajlach się spotkałam, tylko nie przepadam za nią, więc nie robię, ale kto wie, może się jeszcze przekonam;)
UsuńZainspirowana wspaniałymi przepisami, postanowiłam spróbować zrobić z tego co miałam w domu czyli pomarańcza+kiwi+awokado+natka pietruszki.Nawet smakowało.
OdpowiedzUsuńJa z kiwi jeszcze nie robiłam, ale chyba w kierunku kwaskowatym smak tego koktajlu poszedł?
UsuńNajsłodszy i najłagodniejszy jest ten pierwszy ze szpinakiem i bananem:)
Świetne koktajle! Samo zdrowie :)
OdpowiedzUsuńI przyjemność komponowania, przygotowywania, a potem pochłaniania:)
UsuńOgórka świeżego nie powinno się łączyć z innymi warzywami, ponieważ zawiera kwas askorbinowy który utlenia wit C.
OdpowiedzUsuńOgórek zawiera nie kwas, tylko enzym askorbinowy, czyli askorbinazę, który niszczy wit. C w innych warzywach bądź owocach. Gdybyśmy tę witaminę zatem dostarczali organizmowi tylko z takiego koktajlu wtedy pozbawieni bylibyśmy rzeczywiście tej witaminy. Witamina ta jednak jest dość powszechna i jednorazowe wypicie koktajlu z ogórkiem czy zjedzenie sałatki z pomidorem nie powinno nam specjalnie zaszkodzić, natomiast poza wit. C zarówno ogórek jak i owoce w tym koktajlu zawierają inne witaminy i mikroelementy.
UsuńJeśli jednak rygorystycznie trzymamy się tego, że to nie jest dobre połączenie, to oczywiście pozostaje nam je sobie odpuścić:)
Pozdrawiam:)