piątek, 5 kwietnia 2013

Pyszny deser z awokado


awokado na słodko



Przeglądając ostatnie wpisy na moim blogu zauważyłam, że prawie same słodkości serwuję - chyba to tęsknota za wiosną tak mnie ku słodkiemu skłania;)
Dzisiaj jeszcze deser, a potem pewnie wpadnę w sałatki i inne dania ożywczo-wiosenne:)


Jakoś tak mam od dłuższego czasu, że nie ma tygodnia, żebym nie kupiła awokado. 
A jak kupię, to i jem, a więc za każdym razem coś tam z nim kombinuję, najczęściej pastę, albo krem na słodko w różnych wersjach.
Miałam do dyspozycji awokado w kształcie kuli (kupiłam takie pierwszy raz), które wydawało mi się dojrzałe i gotowe do konsumpcji, a które w środku okazało się nie takie maziste jak zwykle bywa. Skórka też częściowo wyglądała na ususzoną i odchodziła bez problemu, a częściowo trzymała się tak uparcie miąższu, że miałam problemy z jej obraniem. 
No nic, pomyślałam, że pasty w typie masełka to raczej z tego nie będzie, więc przerobię je na deser. 
Dorzuciłam parę produktów i pochłonęłam w tempie błyskawicznym, bo taki wyszedł dobry.



Składniki na porcję 

* awokado
* 2-3 łyżki musu jabłkowego bez cukru
* łyżka miodu - dałam gryczany
* kilka daktyli


Zmiksowałam, ale na gładko mi się nie udało, mus przybrał postać drobnej kaszki. 
W smaku za to pyszny!

awokado na słodko



 "Odwaga jest to wiedza o tym, czego się bać trzeba, a czego nie trzeba."
Platon 
 

18 komentarzy:

  1. Mus jabłkowy gotowy czy po prostu tarte jabłko? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podprażone i wystudzone, ja użyłam z zapasów słoikowych:)

      Usuń
  2. Nie wiem od czego to zależy, ale obok żadnego deseru nigdy nie przejdę obojętnie:) Kręcą mnie strasznie te wszystkie słodkie smaki, a wrażenia wzrokowe nieodmiennie wywołują ślinotok:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A co Ci zależy od czego to zależy, skoro takie desery można spokojnie pałaszować - wszystko w nich zdrowe i pożyteczne dla organizm:)

      Usuń
  3. je tez czesto wrzucam awokado na liste zakupow ...
    ostatnio wlasnie tez pomiksowalam z jablkiem , ananasem i miodem ..pycha !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z ananasa jakoś słabo korzystam, nie mam takiego nawyku, no i jak kupię cały, to tylko ja jem, więc trochę za dużo. Szkoda, że mniejsze nie rosną;)

      Usuń
    2. rosna rosna jest wiele odmian ananasów, począwszy od malutkich (wielkości pięści dziecka), a skończywszy na okazach cztero kilogramowych.. szkoda moze , ze w Polsce jest mniejszy wybor .. ale mimo wszystko warto go jesc, bo ma super wartosci odzywcze i ulatwia trawienie ..
      pomadrzylam sie -:)
      pozdrawiam

      Usuń
    3. U nas spotykam tylko takie normalne objętościowo, ale może za mało się rozglądam i takie mniejsze też są:)
      Chociaż sądząc po ilości odmian bananów i jednej tylko u nas, to pewnie podobnie z ananasami jest...

      Usuń
  4. ooo a akurat mam awokado do pilnej konsumpcji :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo lubię awokado na słodko.

    OdpowiedzUsuń
  6. mniam, uwielbiam awokado chociaż na słodko go nie jadłam .. hmm :)
    Bardzo miło było Cię poznać na warsztatach i mam nadzieję, że do zobaczenia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spróbuj Ula na słodko, chyba się nie zawiedziesz;)
      Mnie też i na pewno jeszcze niejedna okazja będzie się spotkać:)

      Usuń
  7. Ale smakowicie u Ciebie na blogu. Fajne warsztaty miałyśmy wczoraj, prawda? Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda:)
      Mam nadzieję, że wkrótce się następny zdarzy i znów się spotkamy:)

      Usuń

Jeśli spodobał Ci się ten wpis/przepis, masz jakieś sugestie albo skorzystałeś z niego - podziel się tym w komentarzu.
Jeśli komentujesz jako anonimowy, zostaw proszę swoje imię.
Pozdrawiam i dziękuję!