piątek, 2 listopada 2012

Chałwa słonecznikowa - konkurencja dla sezamowej;)


chałwa ze słonecznika



Dopiero teraz zwróciłam uwagę na to, że prawie wszystkie moje wpisy październikowe dotyczą słodkości - ciast, deserów i tym podobnych.
Ponieważ jednak są to słodycze w wersjach mocno zdrowotnych, więc nie będę się tym specjalnie może martwić, skoro taka potrzeba (widocznie) się u mnie pojawiła.

Idąc dalej w tym kierunku dzisiaj zapraszam na chałwę słonecznikową i jestem pewna, że polubicie ją tak samo jak niegdysiejszą sezamową
Mój udział w dyskusji na Facebooku na temat chałw zaowocował właśnie takim pomysłem na wykorzystanie zalegającego w spiżarni słonecznika.
Chałwa w 3 wersjach: klasyczna, z dodatkiem siemienia i z dodatkiem karobu (a jakże!)



Składniki na 6 sztuk:

* ok. 200 g słonecznika
* ok. 3-4 łyżki dobrego miodu
* 1-2 łyżeczki karobu
* 2 łyżki siemienia lnianego



Słonecznik najpierw uprażyłam na suchej patelni, często mieszając, by się nie przypalił. 
Po przestudzeniu zmieliłam partiami w młynku do kawy. A potem dodając stopniowo miód ugniatałam masę słonecznikowa do konsystencji lepiącego się piasku.
Część pierwszą umieściłam w 2 silikonowych foremkach na muffinki mocno ugniatając masę. Część drugą wzbogaciłam o karob, wymieszałam i tak samo przełożyłam do 2 foremek. A do pozostałej części dodałam zmielone siemię, jeszcze odrobinę miodu i znów wyszły z tego 2 foremki. Na koniec włożyłam na chwilę do lodówki.
Tym razem deserem zachwycała się cała moja rodzina, na czele z moją córką.

Porcje dzieliłam na pół,  a nawet na ćwiartki;)

chałwa ze słonecznika




"Spróbuj zapalić m a l e ń k ą świeczkę, zamiast przeklinać ciemność"
Konfucjusz



44 komentarze:

  1. Ciekawy pomysł ;) O takiej faktycznie, nie słyszałam do tej pory.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja słyszałam, ale wydawało mi się, że sezamowa nie do zastąpienia, a jednak...:)

      Usuń
  2. Super pomysł! Często robię coś ze słonecznika, ale o chałwie nie pomyślałam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie się generalnie chałwa kojarzyła z sezamem, te inne to takie raczej ersatze mi się wydawały, ale byłam w błędzie, jak się okazuje;)

      Usuń
  3. Bardzo mi się podobają Twoje chałwy, nawet bardziej niż moja! ;) Ja już nie robię słonecznikowej, bo okazało się, że możemy sezam. Będę zatem robić Twoją sezamową, tylko zamiast miodu dam golden syrup (ma toto polską nazwę w ogóle?).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czy to nie syrop klonowy przypadkiem?:)

      Usuń
    2. Nie, to jakiś syrop z cukru trzcinowego. Dzięki, Moniu!

      Usuń
    3. A nie lepszy jakiś słód choćby zamiast tego syropu (bo rozumiem, że miód nie może być?)?
      Wiadomość o sezamie bardzo pozytywna:)

      Usuń
    4. Słód byłby super, choć to powinno być coś neutralnego w smaku, żeby nie przyćmić sezamu. Tak się cieszę z tego sezamu, zdrowy jest, i ta pyszny :)
      A jaki słód byś mi poleciła?

      Usuń
    5. Może syrop z agawy? Basia rekomendowała w poprzednim wpisie zamiast miodu. Albo daktylowy, też powinien pasować smakowo do sezamu. Ja używam miodu generalnie, bo nie mam przeciwwskazań, ale te syropy mnie kuszą i pewnie kiedyś je wypróbuję:)

      Usuń
    6. Golden Syrup jest otrzymywany z melasy i ma niestety wysoki IG dla osob na MM
      wyglada tak
      http://fr.wikipedia.org/wiki/Golden_syrup
      niestety znowu nie ma po polsku -:( bardzo cie przepraszam

      chalwe robie jutro ! POSTANOWIONE !!! jeszcze ze slonecznika nie robilam , chociaz przepis lezy juz jakis czas ..bedzie z miodem akacjowym .. dzieki wielkie -:)

      Usuń
    7. Dziękuję :)
      Czyli nie jest to coś zdrowego... Ale może lepsze niż cukier? Rozglądałam się dziś za syropem z agawy, trochę mnie cena powaliła - 35 zeta za nędzną butelczynę :/

      Usuń
    8. Patysku, wedle mojego rozeznania 250 -300 g syropu z agawy kosztuje ok. 15-17 zł. 35 to chyba za kilogramową butelkę.

      Usuń
    9. Patysku ja mysle, ze nie trzeba z niczym przesadzac .. ten syrop ma poprostu wysoki IG i nie jest wiec dobry dla osob ,ktore maja problem z cukrem we krwi . Zawiera jednak witamine B i wiele mineralow , ktorych cukier bialy nie zawiera . Dokladnie jak melasa , ktora mozna otrzymac albo z burakow albo z trzciny albo nawet z karobu czy owocow (daktylii fig, jablek, gruszek ..) . Mysle, ze stosowanie z umiarem tych syropow jest lepsze niz uzywanie bialego cukru .
      A czy slyszalas moze o lukrecji ? fakt, ze zmienia ona smak potraw, ale jak ktos lubi to bardzo zdrowa i naturalna slodycz . A jak nie to super jest zawsze dobry miod . Jasny i plynny akacjowy zawiera duzo fruktozy i ma niski IG .

      Usuń
    10. Czyli wynika z tego, że ten golden syrup podobny w "zdrowotności" do innych syropów. Moja wiedza w temacie dotyczyła tego syropu wyrabianego z cukru, a nie z melasy (takie też są spotykane w necie przepisy na domowy jego wyrób), a to nie do polecenia raczej, zwłaszcza w kontekście wyrobu, z założenia, zdrowej domowej chałwy.
      Generalnie najlepszy pewnie naturalne miody, ale niestety uczulają i wtedy lepiej korzystać z syropów i słodów niż cukru - bo od cukru zresztą to chyba wszystko lepsze;)
      Lukrecję znam jako składnik herbatek, do chałwy to raczej by się nie nadawała (podobnie jak równie zdrowa stewia czy ksylitol), tutaj potrzebny jest gęsty dodatek słodzący:)
      Z miodem też jest problem taki, że traci swoje właściwości w wysokich temperaturach i choć sama używam go czasem do ciast czy innych gotowanych/pieczonych wyrobów, to nie jest to najlepsze wykorzystanie jego unikalnych właściwości - najlepiej spożywać go na surowo.

      Basia, zrobiłaś tę chałwę?

      Usuń
    11. pestki wlasnie na patelni..haha lece pomieszac i dam znac ..

      Usuń
    12. i wiesz co ? mam problem ! nie wiem, ktora jest najlepsza ...
      robilam z migdalow, orzchow , z sezamu ..dzisiaj zrobilam twoja slonecznikowa w wersji bez dodatkow i dodatkowo zrobilam z pestek dyni .. kazda jest inna .
      dzieki wspaniala chalwa ! ja je wszystkie uwielbiam ..

      Usuń
    13. To żebyś tylko takie problemy miała Ci życzę;P
      Ja jadłam tylko sezamową i słonecznikową i też nie potrafię powiedzieć, że ta lepsza od tamtej, obie są równie pyszne:)
      I jeszcze doszła z pestek dyni - super! Będzie co mielić przez całą zimę;)

      Usuń
  4. Ja wciąż nie przerobiłam na chałwę sezamu, więc chwilowo wstrzymam się ze słonecznikiem, ale dziękuję za przypomnienie - bardzo mi podziałałaś swoimi zdjęciami na kubki smakowe:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mielenie sezamu/słonecznika i ugniatanie z tego chałwy to świetne zajęcie właśnie na długie jesienno-zimowe wieczory;)

      Usuń
  5. będąc kiedyś na Ukrainie, zajadaliśmy się chałwą orzechową i słonecznikową. Była obłędna! Na pewno wypróbuję ten przepis! dziękuję Sowo:)
    uściski!
    Rita

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rita, jak miło Cię widzieć!:)
      Chałwa orzechowa mówisz? Jasne, że zrobię:)
      Też ściskam!

      Usuń
  6. w końcu zabrałam się za tę pyszną chałwe miała być słonecznikowa ale szukając słonecznika natknęłam się na sezam i wyszła sezamowa przepyszna:))))) kupna się nie umywa ;))))
    a orzechowa tez spróbuje a co tam ;))))
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli dołączyłaś do wielbicieli chałwy domowej:)
      Orzechową koniecznie trzeba zrobić!:)

      Usuń
  7. Kusisz niesamowicie!
    Coś czuję, że jeszcze w tym tygodniu poeksperymentuję ze słonecznikiem. Dodatek siemienia też może być ciekawy.

    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dodatek siemienia jest zdrowy przede wszystkim;)
      Eksperymentuj i dawaj znać:)

      Usuń
  8. Odpowiedzi
    1. Co prawda sama na niego nie wpadłam, ale i tak cieszy:)

      Usuń
  9. chyba zrobię jutro, wyglada jak sezamowa, świetny pomysł, a ja dziś wzięłam się za domowe czekoladki, aż się boję co wyjdzie...

    OdpowiedzUsuń
  10. co do syropów to jakoś się nie mogę przekonać... czytałam kiedyś, że te co jeszcze mają jakieś wartości bardzo ciężko dostać, a te powszechnie dostępne są już tyle razy przetopione że sprowadzają się do syropu glukozowo-fruktozowego więc już wolę miód a do słodzenia ksylitol albo cukier kokosowy ewentualnie melasy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A czy są jakieś różnice we właściwościach pomiędzy cukrem brzozowym a kokosowym? Ja kokosowego nie używałam, masz jakieś doświadczenia w tym temacie?

      Usuń
    2. Kamila z przyjemnoscia zajrzalam na twojego bloga -:) duzo fajnych propozycji ..jest tam nawet chyba Sowko cos z twojej kosmetycznej branzy .
      Ja uzywam zamiennie miod , syrop z agawy ,cukier kokosowy i ksylitol .. cukier kokosowy daje super karmelowy posmak i aromat , jest nieco mniej slodszy niz zwykly cukier i ma barwe jak cukier brazowy . Wszystkie te slodycze dla mnie laczy wspolna cecha - niski IG i wartosci zdrowotne oczywiscie jak pochodza z oryginalnych zrodel i najlepiej BIO . Nawet cukier kokosowy jest teraz mieszany z cukrem brazowym ! a ksylitol jest czesto wcale nie z brzozy ! takie ciezkie czasy dla tych co szukaja cos z rozsadkiem zdrowego !

      Usuń
  11. Zrobiłam, PRZEPYSZNA! Szczególnie jak poleżała w lodówce 24h.
    Będę robiła częściej :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super!
      A po leżakowaniu w lodówce rzeczywiście najlepsza i po małym kawałeczku konsumowana:)

      Usuń
  12. ale świetnie! szukałam właśnie przepisu na taką chałwę - jadłam ją pierwszy raz na Ukrainie i była przepyszna! Smakuje mi zdecydowanie bardziej niż sezamowa, a niezwykle trudno ją zdobyć - u nas to chyba nawet niemożliwe :( Ale ostatnio Tata upolował taką w Niemczech mhmmm... ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie jadłam nigdy słonecznikowej sklepowej. Ciekawa jestem czy będzie Ci smakować taka domowa:)

      Usuń
    2. ja jadlam taka prawdziwa.. ale ta jest o niebo lepsza -:) nawet jak odwiedzam ten sklep to teraz nic mnie nie ciagnie do tamtej chalwy wypakowanej cukrem!
      K.K. a ty mieszkasz w Niemczech ? jest duzo tureckich sklepow i tam mozesz znalezsc rozne chalwy, ale polecic ci moge tylko ta tutaj !

      Usuń
  13. A ten słonecznik to w łupinach? Może dziwne moje pytanie, ale kojarzę oryginalną ukraińską chałwę w takim kolorze jakby była z łupinami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słonecznik łuskany;)
      A kolor pewnie zależy od dodatków, pewnie jest ich więcej niż w tym przepisie:)

      Usuń
  14. Ja jednak wolę sezamową, chyba przyzwyczajenie z dzieciństwa ;)

    OdpowiedzUsuń

Jeśli spodobał Ci się ten wpis/przepis, masz jakieś sugestie albo skorzystałeś z niego - podziel się tym w komentarzu.
Jeśli komentujesz jako anonimowy, zostaw proszę swoje imię.
Pozdrawiam i dziękuję!